Działacz rozpocznie pracę w Manchesterze United latem i będzie zatrudniony w roli dyrektora generalnego. Sir Jim Ratcliffe postanowił, że to Berrada będzie osobą decyzyjną w sprawie przyszłości Erika ten Haga. Takie informacje przekazał "Manchester Evening News".
Do tej pory przyszły pracownik Czerwonych Diabłów był zatrudniony przez lokalnego rywala - Manchester City. W ramach City Football Group był szefem operacji sportowych. Zdecydował się jednak na podjęcie nowego wyzwania.
To właśnie on ma mieć decydujące zdanie w kwestii dalszej współpracy z ten Hagiem. W ostatnich tygodniach Holender poprawił swoje notowania głównie za sprawą pokonania Liverpoolu (4:3) w ćwierćfinale Pucharu Anglii.
Czerwone Diabły nadal rozczarowują jednak w Premier League, w której zajmują dopiero 6. miejsce. Do liderującego Arsenalu tracą aż 17 punktów. W dalszym ciągu realnym celem dla zespołu jest walka o lokatę w czołowej czwórce, która zapewni udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Na ten moment wiele wskazuje na to, że przyszły sezon na ławce Manchesteu United rozpocznie ten Hag. Holender brał udział w planowaniu letniego tournee w Stanach Zjednoczonych oraz zabierał głos w sprawie transferów.
Czytaj także:
Adam Owen: Jeśli Walia to zrobi, Polska będzie miała ogromne kłopoty w Cardiff
Kluczowa postać Juventusu może odejść. Anglicy chcą wpłacić klauzulę wykupu
ZOBACZ WIDEO: Listkiewicz: Lewandowski? Był dobrym duchem drużyny, nie histeryzował