Na mecz do Cardiff udało się 26 zawodników. W porównaniu do meczu Polska - Estonia, w ścisłej kadrze nie znalazł się oczywiście Matty Cash, który z powodu kontuzji musiał opuścić już zgrupowanie.
Zabrakło też miejsca dla Dominika Marczuka, który został w Polsce i dołączył do reprezentacji młodzieżowej, by pomóc w eliminacjach mistrzostw Europy.
Tym razem selekcjoner Michał Probierz wysłał na trybuny trzech piłkarzy: Jakuba Modera, Pawła Bochniewicza i Pawła Wszołka. Sporo mówi decyzja o rezygnacji z tego ostatniego, który przecież został awaryjnie dowołany po wspomnianym już urazie Casha.
To może jednak oznaczać, że Przemysław Frankowski będzie zdolny do gry we wtorkowym spotkaniu z Walią.
ZOBACZ WIDEO: Kto faworytem meczu Walia - Polska? Eksperci nie mają wątpliwości
Najwięcej w ostatnich dniach stracił za to Moder. Nie dał dobrej zmiany w meczu z Estonią i tym samym stracił szansę występu w Cardiff. Tym razem na trybunach usiądzie Paweł Bochniewicz, a w kadrze znalazło się miejsce dla Sebastiana Walukiewicza.
Stawką tego meczu będzie awans na mistrzostwa Europy, które rozpoczną się w Niemczech już 14 czerwca. Przypomnijmy, że zwycięzca tego barażu trafi do grupy D z Francją, Holandią i Austrią.
Początek meczu Walia - Polska we wtorek o godz. 20.45.
CZYTAJ TAKŻE:
Walijczycy ostrzegają kibiców i grożą zakazem stadionowym
Bednarek z respektem o reprezentacji Walii. "To będzie zupełnie inny mecz"