Trener Cracovii pogodzony z losem? "Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

- Nie jestem ani na Facebooku, ani na Twitterze, więc jestem wolny od tej medialnej nawałnicy - mówi trener Jacek Zieliński, który - według naszych informacji - wraz z końcem sezonu przestanie być trenerem Cracovii.

Ponad miesiąc temu jako pierwsi informowaliśmy, że Cracovia nie przedłuży kontraktu z Jackiem Zielińskim (wygasa 30 czerwca 2024 roku). "Pasy" wybrały już nowego szkoleniowca i od nowego sezonu ma być nim Dawid Szulczek, obecnie Warta Poznań (-----> WIĘCEJ).

- Nie jestem ani na Facebooku, ani na Twitterze, więc jestem wolny od tej medialnej nawałnicy. Z tego co wiem, to pisano o zmianie trenera od nowego sezonu. Kontrakt kończy mi się 30 czerwca, więc ani mnie to nie razi, ani nie dziwi. To są normalne spekulacje. Spokojnie do tego podchodzę, skupiam się na pracy z drużyną - powiedział Zieliński podczas konferencji prasowej.

Cracovia walczy obecnie o utrzymanie, w tej chwili ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową i nie może być pewna, że w przyszłym sezonie będzie występować na boiskach PKO Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: Mamy Euro! Brak euforii wśród ekspertów pomeczowego studia

Zieliński poszedł w dyplomację, nie za bardzo chciał wchodzić w szczegóły, by nie miało to złego wpływu na drużynę przed nadchodzącymi meczami, które mogą przesądzić o tym, czy Cracovia pozostanie w lidze lub nie.

Niemniej sprawiał wrażenie pogodzonego z losem. Chcąc lub nie chcąc wyjawił, że prezes Mateusz Dróżdż nie rozmawiał z nim na temat nowego kontraktu. Nie za bardzo potrafił też odpowiedzieć na pytanie, co (według niego) musiałoby się wydarzyć, by takowa propozycja się pojawiła.

- Trudno powiedzieć. Podejrzewam, że musielibyśmy seryjnie wygrywać mecz za meczem. Mam kontrakt do 30 czerwca, dzisiaj mamy końcówkę marca. Podchodzę do tego spokojnie, czas pokaże, jak to wszystko będzie się odbywało - powiedział Zieliński.

Nie bronią go wyniki, a i ze stylem bywa różnie.

CZYTAJ TAKŻE:
23 miejsca. Oni mogą zapomnieć o Euro 2024?
Burza po meczu promującym walkę z rasizmem. Było gorąco

Komentarze (0)