Raków traci punkty z dołem tabeli. "Ruch zasługuje na znacznie więcej"

Koniec spekulacji. Xabi Alonso potwierdził, gdzie będzie pracował w kolejnym sezonie

Remisy 1:1 z Puszczą Niepołomice i ŁKS-em Łódź - to bilans Rakowa Częstochowa w rundzie wiosennej z drużynami z dołu tabeli. Do tego dochodzi wygrana z Korona Kielce (2:0). Gdyby nie stracone "oczka" z Puszczą i ŁKS-em, Raków miałby dziś tyle samo punktów, co liderująca Jagiellonia Białystok.

W sobotę Raków czeka mecz z innym zespołem walczącym o utrzymanie, Ruchem Chorzów. Częstochowianie nie lekceważą niżej notowanego przeciwnika i zdają sobie sprawę z tego, że czeka ich trudne spotkanie.

- Mierzymy się z zespołem, który zasługuje na znacznie więcej punktów niż ma. Zmiana trenera i sposób, w jaki Ruch gra sprawia, że to jest to zupełnie inna drużyna, z którą mierzyliśmy się w poprzedniej rundzie. Ruch ma jasny plan na to, jak wychodzić z pressingu i wciągać przeciwnika. Do tego dochodzi jasny plan w obronie. Musimy mieć świadomość, że potrzeba najwyższego poziomu energii, determinacji i odpowiedniego nastawienia - powiedział trener Rakowa, Dawid Szwarga.

ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym

Szkoleniowiec Rakowa zwrócił uwagę, co będzie najważniejsze w grze jego zespołu. - Realizacja zadań, to zawsze punkt numer jeden. Gdy wszyscy gracze robią to na maksa, to jesteśmy w stanie zagrać dobre spotkanie. Liczę na to, że okres przerwy reprezentacyjnej spożytkowaliśmy na dobre treningi i budowanie naszej dyspozycji - dodał Szwarga.

Nie jest wykluczone, że w meczu z Ruchem zagra Ivi Lopez, który wrócił do treningów po kontuzji. Ma on znaleźć się w kadrze meczowej. Trener liczy też na zawodników, którzy w ostatnich dniach grali w reprezentacjach swoich krajów.

- Wierzę, że te wyjazdy na kadry naszych zawodników dadzą im pozytywny impuls i bodziec do tego, by rozpocząć najbliższe mecze z dużą dozę energii i pewności siebie - zakończył Szwarga.

Mecz Rakowa z Ruchem rozpocznie się w sobotę (30 marca) o godzinie 12:30.

Czytaj także:
Świetnia wiadomość dla Rakowa Częstochowa. Gwiazdor wraca do gry
Jaka będzie przyszłość Luki Modricia? Hiszpańskie media są praktycznie pewne