W sobotę 30 marca FC Barcelona rozegrała pierwsze spotkanie po przerwie reprezentacyjnej. Rywalem Dumy Katalonii było UD Las Palmas. Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem gospodarzy 1:0 (relacja dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Od pierwszej minuty na boisku pojawił się Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski nie zaliczył jednak udanego występu. Napastnik zmarnował kilka dogodnych sytuacji, które powinien był zamienić na gola. Skończyło się jednak i bez strzelonej bramki, i bez asysty.
Jest jednak coś, z czego Lewandowski może być zadowolony. Mowa o... żółtej kartce, którą otrzymał za opóźnianie meczu przy schodzeniu z boiska podczas zmiany. "Kartonik" był polskiemu napastnikowi na rękę - dzięki temu w najbliższej kolejce odpocznie, a potem będzie gotowy na El Clasico (czytaj TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym
Na dosadny komentarz po zakończonym spotkaniu zdecydował się Wojciech Kowalczyk. Były piłkarz, a obecnie znany ekspert, przedstawił sprawę jasno. Nie obyło się bez złośliwości w kierunku kapitana reprezentacji Polski.
"Najlepsze zagranie Lewego w tym meczu. Schodząc z boiska złapał kartkę i będzie mógł zagrać z Realem" - napisał w mediach społecznościowych, a dokładniej na platformie X, Wojciech Kowalczyk.
Przypomnijmy, że FC Barcelona najbliższe spotkanie w La Lidze rozegra w sobotę 13 kwietnia. Ze względu na nadmiar żółtych kartek zabraknie w nim Roberta Lewandowskiego. Z kolei starcie z Realem Madryt zaplanowano na 21 kwietnia.