Reprezentacja Polski dopięła swego i po udanych barażach mogła się cieszyć z awansu na Euro 2024. Biało-Czerwoni rywalizować będą w grupie D. Impreza rozpocznie się 14 czerwca, a zakończy się równo miesiąc później.
Jak wygląda terminarz? Drużyna Michała Probierza 16 czerwca zmierzy się z Holandią w Hamburgu, 21 czerwca nasi kadrowicze zagrają z Austrią w Berlinie, a cztery dni później zawalczą o punkty z Francją w Dortmundzie.
Wielu kibiców chciałoby skorzystać z tego udogodnienia, że tak ważna impreza odbywa się u naszych zachodnich sąsiadów i obejrzeć mecze polskiej kadry na żywo. Będzie to jednak dla nich spory wydatek.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie mocni rywale Polaków na Euro. "Dostaliśmy się tam kuchennymi drzwiami"
Do cen wejściówek na spotkania z udziałem Polaków należy bowiem doliczyć jeszcze koszty przejazdu, wyżywienie na miejscu, a także bardzo często również nocleg.
A jeśli chodzi o noclegi, ceny będą dość przyjazne dla kibiców. Sprawdziliśmy jak to wygląda na Booking. Przykład? Za rezerwację w Hamburgu, na jedną noc, z 16 na 17 czerwca, musielibyśmy zapłacić za jednoosobowy pokój minimum 228 zł. Konkretnie mowa o Hostel City Sud, oddalonym o 1,7 km od centrum.
W Hamburgu, w kwocie do 300 złotych, znajdziemy aż siedem różnych opcji. A jak to wygląda w Berlinie? Tutaj ceny również nie odstraszają! Miejsce w pokoju wieloosobowym dorwiemy już za 142 zł, a jeśli ktoś chciałby spędzić noc w bardziej komfortowych warunkach - zapłaci 307 złotych (Hotel zum Ziehbrunnen) lub 339 zł (Hotel Grunewald). Minusem jednak będzie spora odległość od centrum.
Z kolei w Dortmundzie, z 25 na 26 czerwca, opcji jest znacznie mniej, ponieważ większość noclegów została wyprzedana. Najtańszym hotelem, który można zarezerwować tego dnia na stronie Booking jest Hotel Annis M&P, oddalony od centrum o tylko 0,7 kilometra. Cena za noc dla jednej osoby dorosłej wynosi aż 1154 złotych.
Jedno jest pewne: najlepiej zarezerwować pokój ze sporym wyprzedzeniem lub po prostu nie podróżować w pojedynkę. Dla portfela znacznie korzystniejsze będzie oczywiście wynajęcie apartamentu lub pokoju kilkuosobowego z grupą znajomych.
Czytaj także:
"Bal i trzy piękne damy". To czeka Polaków na Euro
Nasi jak Kopciuszek. Wycenili Polaków i ich rywali