W Krakowie są wściekli. "To jawne obejście przepisów"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Wisła Płock jest kolejnym klubem, który postanowił nie wpuścić kibiców Wisły Kraków na swój stadion. Oburzenia nie kryje prezes "Białej Gwiazdy" Jarosław Królewski. Nazywa to jawnym obejściem przepisów.

Wszystko zaczęło się 5 sierpnia ubiegłego roku podczas turnieju piłkarskiego w Radłowie pod Tarnowem. Kibice Unii Tarnów zaprosili zaprzyjaźnionych fanów Wisły. Doszło tam do bójki z grupą zamaskowanych mężczyzn, a w ruch poszły m.in. maczety. W efekcie jeden z uczestników stracił rękę, a inny zmarł na skutek wybuchu racy.

Do dziś nie ustalono kto jest winny. Kibice Unii i Wisły czy druga strona. Do tej drugiej zaliczają się sympatycy Zagłębia Sosnowiec, BKS-u Stali Bielsko-Biała i Beskidu Andrychów. Niemniej, kibicowska Polska obarcza winą wiślaków, co ma swoje konsekwencje.

Kibice Wisły nie są wpuszczani na wyjazdowe mecze swojej drużyny. Zaczęło się od GKS-u Tychy, a potem to samo robiły kolejne kluby: Miedź Legnica, Motor Lublin, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Lechia Gdańsk, Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Stal Rzeszów, Odra Opole, Arka Gdynia, Chrobry Głogów. Teraz taką samą decyzję podjęła Wisła Płock przed meczem, który zostanie rozegrany 13 kwietnia (godz. 17.30). I nie zanosi się, by cokolwiek miało się w najbliższym czasie zmienić.

ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym

W komunikacie klubu czytamy:

"Zarząd klubu Wisła Płock S.A. podjął decyzję o nieprzyjmowaniu zorganizowanej grupy kibiców gości podczas meczu 27. kolejki Fortuna 1. Liga pomiędzy Wisła Płock - Wisła Kraków w zaplanowanym 13 kwietnia 2024 roku (sobota, godz. 17.30) na ORLEN Stadionie im. Kazimierza Górskiego.

Zgodnie z postanowieniami uchwały nr II/85 z dnia 20 lutego 2013 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie zasad udziału kibiców drużyny gości na meczach piłki nożnej podczas rozgrywek szczebla centralnego organizowanych przez PZPN klub drużyny gospodarza ma prawo nie przyjmować zorganizowanej grupy kibiców drużyny klubu gości. Taka decyzja może być podjęta w szczególnie uzasadnionych przypadkach, gdy istnieją realne, udokumentowane przesłanki wskazujące na możliwość zaistnienia zagrożeń dla bezpieczeństwa uczestników lub przebiegu meczu.

Dnia 5 sierpnia 2023 roku w Radłowie, w trakcie turnieju kibiców Unii Tarnów doszło do tragicznego incydentu z udziałem m in. kibiców Wisły Kraków, podczas którego śmierć poniósł kibic innej drużyny. Udział zorganizowanej grupy kibiców drużyny Wisły Kraków w trakcie zaplanowanej na dzień 13 kwietnia 2024 r. imprezy masowej - naszym zdaniem - może stanowić realne zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników imprezy. W związku z tym zarząd klubu Wisła Płock S.A. zmuszony jest podjąć powyższą decyzję."

Oburzenia nie kryje prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski. - To jawne obejście przepisów licencyjnych. Ten przypadek stanowi wyraźny przykład manipulacji przepisami licencyjnymi. Domagamy się natychmiastowego publicznego stanowiska dlaczego kibice Zagłębia Sosnowiec zostali przyjęcie na mecz, a tego prawa odmawia się kibicom Wisły Kraków, powołując się na ich obecność podczas własnego turnieju w Radłowie. Czy owy zakaz w myśl tej logiki nie powinien dotyczyć obu drużyn? Przypominam, że według służb najbardziej prawdopodobną wersją śmierci kibica to wynik wybuchu środków pirotechnicznych, które miał odpalać sam kibic, który był częścią grupy, która odwiedziła tego dnia kibiców Wisły Kraków i Unii Tarnów - napisał na Twitterze.

Odnosi się do tego, że grupa kibiców Zagłębia Sosnowiec nie miała problemów, by znaleźć się w sektorze gości podczas spotkania w Płocku, które odbyło się 15 grudnia 2023 roku.

CZYTAJ TAKŻE:
Ujawnili, co musi zrobić Barcelona, by Xavi chciał zostać
Wielki powrót do Bayernu? Legenda wskazała idealnego kandydata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty