Rosyjski szkoleniowiec od lipca zeszłego roku pozostaje przez klubu. Jego ostatnim pracodawcą był węgierski Ferencvarosi, ale ich drogi po kompromitacji w eliminacjach do Ligi Mistrzów się rozeszły. Przypomnijmy, że jego zespół odpadł już w pierwszej rundzie, uznając wyższość ekipy z... Wysp Owczych.
Wiele wskazuje na to, że Stanisław Czerczesow już wkrótce powróci na ławkę trenerską. Jak donosi rosyjski serwis sport-express.ru, trener w najbliższych dniach ma otrzymać oficjalną ofertę z Azerbejdżanu.
60-latek miałby zostać nowym selekcjonerem tamtejszej kadry, która w rankingu FIFA zajmuje 114. miejsce i nie grała na żadnej wielkiej imprezie w Europie.
Rosyjski portal przekazał, że Stanisław Czerczesow znajduje się w bardzo wąskim gronie głównych pretendentów do objęcia reprezentacji. Trzeba jeszcze jednak chwilę poczekać, ponieważ we wtorek (2 kwietnia) odbyły się w Azerbejdżanie wybory na nowego prezesa AFFA.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie mocni rywale Polaków na Euro. "Dostaliśmy się tam kuchennymi drzwiami"
"Teraz nowe szefostwo AFFA musi ostatecznie podjąć decyzję w sprawie głównego trenera reprezentacji" - informuje redakcja sport-express.ru.
Przypomnijmy, że dla tego trenera byłby to powrót do piłki reprezentacyjnej. W latach 2016-2021 Czerczesow był selekcjonerem Rosji, z którą m.in. dotarł do ćwierćfinału MŚ 2018.
W przeszłości rosyjski szkoleniowiec zaliczył także krótki epizod w Polsce i trenował w latach 2015-2016 Legię Warszawa.
Czytaj także:
Zginął w Strefie Gazy. Krótko przed śmiercią wysłał SMS do Polski
Startuje w wyborach. W oświadczeniu wykazał potężny majątek