[tag=80133]
Josue[/tag] mógł liczyć na pełne poparcie Kosty Runjaicia, który potrafił wydobyć z Portugalczyka wszystko, co najlepsze. Pomocnik odwdzięczał się za zaufanie dobrymi występami i stanowił bardzo ważny punkt Legii Warszawa.
W czerwcu kończy się jednak jego kontrakt i na ten moment niewiele wskazuje na to, aby piłkarz kontynuował swoją karierę w stolicy. Zwolnienie Runjaicia może być kolejnym argumentem za tym, że to ostatnie tygodnie Josue w barwach wicemistrzów Polski.
Bardzo wymowna była także wypowiedź kapitana Wojskowych dla Canal+ Sport.
ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu
- Żeby zostać w jednym miejscu, musisz czuć szacunek od wszystkich ludzi. Czasami mam wrażenie, że niektórzy nie doceniają tego, co robię. Nie wiem co mnie czeka, czy zostanę w Legii. Jeśli odejdę, to będę dumny z tego, co osiągnąłem w tym klubie - stwierdził pomocnik.
33-latek postanowił podziękować za współpracę niemieckiemu szkoleniowcowi. Zrobił to na swoim Instagramie. W wiadomości nie zabrakło bardzo miłych słów.
"Dziękuję za twój charakter, życzliwość jako człowieka i szefa drużyny. Czasem w piłce nie wszystko jest takie, jak się wydaje. Jesteś świetnym trenerem i masz przed sobą świetlaną przyszłość pełną sukcesów. Zawsze będę życzył ci wszystkiego dobrego" - napisał Josue.
Następcą zwolnionego trenera ma zostać Goncalo Feio. Prezentacja nowego szkoleniowca będzie mieć miejsce na konferencji prasowej w środę 10 kwietnia o godzinie 10:00.
Czytaj także:
Rewolucja w Legii. Runjaić out, ma go zastąpić Feio. A co z Papszunem?
Ekstraklasa: kolejny trener na wylocie