Trwa koszmar Kotwicy Kołobrzeg w II lidze

WP SportoweFakty / Sebastian Szczytkowski / Mecz Fortuna Pucharu Polski: Kotwica Kołobrzeg - Zagłębie II Lubin
WP SportoweFakty / Sebastian Szczytkowski / Mecz Fortuna Pucharu Polski: Kotwica Kołobrzeg - Zagłębie II Lubin

Kotwica Kołobrzeg nie potrafi pokonać jakiegokolwiek przeciwnika w II lidze od sześciu kolejek. Drużyna, która była liderem po rundzie jesiennej, przegrała 1:2 w meczu zaległym z Zagłębiem II Lubin.

Miedziowi wcześnie pokazali, że nie zamierzają ułatwiać przełamania gospodarzom. W 7. minucie Zagłębie strzeliło gola na 1:0. Szymon Karasiński pokonał Krystiana Michalskiego płaskim uderzeniem z kilkunastu metrów w kierunku dalszego narożnika. Akcja lubinian została rozegrana przez Rafała Adamskiego oraz Pawła Kruszelnickiego. Kibice Kotwicy Kołobrzeg ponownie przeżyli rozczarowanie już na początku meczu.

Po golu piłka przeniosła się na połowę lubinian, gdzie gospodarze zaczęli wymieniać dużo podań. Nawet wynikły z tego uderzenia celne, które jednak nie były trudne dla Szymona Weiraucha. Nie pokonali go Filipe Oliveira oraz Michał Cywiński. W 34. minucie Jonathan Junior mógł wykorzystać dośrodkowanie z rzutu rożnego przedłużone przez Olafa Nowaka.

Sytuacji podbramkowych Kotwicy było już całkiem sporo i w 38. minucie Jonathan Junior doprowadził do remisu 1:1. Wykazał się instynktem napastnika i wykonał dobitkę strzału Michała Cywińskiego, który odbił Szymon Weirauch. Kołobrzeżanie byli długo na obrzeżach pola karnego Miedziowych aż najskuteczniejszy spośród nich urwał się obrońcom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Zagłębie skupiło się na bronieniu i ustępowało Kotwicy w statystykach po pierwszej połowie. Strzał, który dał prowadzenie Miedziowym, był ich jedynym celnym w pierwszej połowie. Co innego po przerwie, ponieważ goście mogli rozpocząć drugą część równie dobrze. Dwie szanse na gola miał Rafał Adamski, ale raz został zablokowany przez Michała Kozajdę, a raz spudłował strzałem.

W 61. minucie Kotwica straciła zawodnika, ponieważ Tomasz Wełna podsumował nieudany występ drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką za faul na połowie przeciwnika. Gra w dziesięciu dodatkowo komplikowała zadanie zespołowi Macieja Bartoszka.

Zagłębie przekuło przewagę liczebną w decydującego gola na 2:1 w 74. minucie. Paweł Kruszelnicki odzyskał prowadzenie dla Miedziowych strzałem z bliska, a akcja bramkowa została przeprowadzona na prawym skraju pola karnego przez Rafała Adamskiego oraz wprowadzonego z ławki rezerwowych Marcela Regułę. Strzelcowi pozostało dopełnić formalności uderzeniem z bliska.

Kotwica Kołobrzeg - Zagłębie II Lubin 1:2 (1:1)
0:1 - Szymon Karasiński 7'
1:1 - Jonathan Junior 38'
1:2 - Paweł Kruszelnicki 74'

Składy:

Kotwica: Krystian Michalski - Łukasz Kosakiewicz, Michał Kozajda, Tomasz Wełna, Tafara Madembo (46' Cezary Polak) - Filipe Oliveira, Zvonimir Petrović (46' Kamil Kort), Michał Cywiński (66' Sebastian Murawski) - Leon Kreković (66' Patryk Pytlewski), Olaf Nowak (81' Filip Kozłowski) - Jonathan Junior

Zagłębie: Szymon Weirauch - Igor Orlikowski, Kamil Sochań (46' Mateusz Dziewiatowski), Kacper Lepczyński, Szymon Karasiński - Jakub Kolan, Filip Kocaba - Paweł Kruszelnicki (87' Franciszek Antkiewicz), Mateusz Kizyma (81' Daniel Dudziński), Kacper Terlecki (72' Marcel Reguła) - Rafał Adamski (81' Wojciech Szafranek)

Żółte kartki: Madembo, Kreković, Wełna (Kotwica) oraz Orlikowski, Kolan, Kizyma, Reguła (Zagłębie)

Czerwona kartka: Tomasz Wełna (Kotwica) /61' - za drugą żółtą/

Sędzia: Mateusz Jenda (Warszawa)

Tabela II ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Wisła zrezygnowała z piłkarza. Nie przeszedł testów medycznych

Komentarze (1)
avatar
Grupa Teatralna Słowianie
10.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kotwica ćwiczy taki scenariusz co roku. Drużyna jest na fali na jesień aby pokazać, że są mocni. Na wiosnę puszcza mecze bo nie mają kasy na wyższą ligę.