Nigdy nie zakwalifikowali się na Euro. Podjęli zaskakującą decyzję

Wielki klub chce Sebastiana Szymańskiego. Są gotowi wyłożyć 30 mln

Izraelska Federacja Piłkarska (IFA) poinformowała o dołączeniu do CONMEBOL, czyli południowoamerykańskiego odpowiednika UEFA. Konfederacja odpowiada za organizację Copa Libertadores, ale i także Copa America, w której rywalizują najlepsze reprezentacje kontynentu.

- Jesteśmy dumni z dołączenia do wspaniałego grona rodziny CONMEBOL, w której są obecni mistrzostwie świata z Argentyny oraz pięciokrotni mistrzowie świata z Brazylii - przekazał izraelski związek w komunikacie dla "The Athletic".

- To szczególnie ekscytujący, historyczny moment i międzynarodowy przełom dla IFA. Nasza prawdziwa przyjaźń z Alejandro Guillermo Dominguezem, prezesem CONMEBOL i wiceprezydentem FIFA dała początek wspaniałym owocom dla izraelskiego futbolu - dodano.

ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu

Zdaniem wspomnianego portalu, działacze z Izraela mają szczerą nadzieję na uczestnictwo w przyszłych edycjach Copa America. Najbliższa odbędzie się 20 czerwca bieżącego roku, z kolei kolejna zaplanowana jest na 2028 rok.

IFA złożeniem podpisu pochwaliła się 11 kwietnia na swoim profilu w serwisie X. Zamieszczony komunikat spuentowano słowami: "Razem, dla dobra gry i koleżeństwa".

Reprezentacja Izraela nigdy nie zagrała na mistrzostwach Europy, ale na mundialu już tak. Miało to miejsce w 1970 roku, kiedy to turniej odbywał się w Meksyku. Zespół zakończył jednak swe zmagania na fazie grupowej, kiedy to zajął ostatnie miejsce w swojej grupie z dorobkiem zaledwie dwóch punktów.

Izraelczycy przed dołączeniem do UEFA (1994 r.) i OFC (Federacja Oceanii), rywalizowali w Pucharze Azji. A w nim notowali świetne wyniki. W 1956 i 1960 roku zajęli w turnieju drugie miejsce, z kolei cztery lata później wywalczyli mistrzostwo. Na następnej edycji poszło im nieco gorzej, stając na najniższym stopniu podium.

Juergen Klopp skomentował dotkliwą porażkę. "Trochę się pogubiliśmy"
Rewolucyjny pomysł Newcastle. Dzięki niemu niesłyszące osoby poczują atmosferę meczu