Tydzień w grupie zachodniej II ligi: Bramkarz Miedzi Legnica uciekł do Kazachstanu

 / Znicz
/ Znicz

Chociaż w II lidze rozpoczęła się już długa zimowa przerwa, to działo się dużo i kibice nie mogą narzekać na nudę. Przedstawiamy najważniejsze wydarzenia ostatniego tygodnia w grupie zachodniej II ligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Dżuldinow uciekł do Kazachstanu

Rosyjski bramkarz Miedzi Legnica po kilku słabych występach stracił miejsce między słupkami drużyny z Dolnego Śląska i chciał zmienić miejsce zatrudnienia. Zdziwienie budzi jednak sposób w jaki to zrobił. Po otrzymaniu oferty z Kazachstanu, nic nikomu nie mówiąc, wyjechał z Polski. O tym, że nie zamierza wracać, działacze Miedzi dowiedzieli się od innego piłkarza, Jewhena Kowalczuka. Nawet spokojny zazwyczaj trener Janusz Kudyba zdenerwował się i nazwał zachowanie bramkarza "szczeniackim". Wszystko skazuje na to, że Miedź będzie musiała też szukać napastnika, bo najskuteczniejszy jesienią Piotr Burski, wróci prawdopodobnie do Wisły Płock, z której jest wypożyczony.

Sponsor zaszokowany gigantycznym zadłużeniem Rakowa, prezes podaje się do dymisji

Ciąg dalszy zamieszania w Rakowie. Po kontrowersyjnym pomyśle obcięcia o połowę pensji piłkarzy i "pizzowej" aferze, zakończonej zwolnieniem trenera Leszka Ojrzyńskiego, teraz do dymisji podaje się prezes Waldemar Borkowski. Sternik, który wprowadził Raków na mieliznę, został do tego zmuszony przez głównego sponsora drużyny z Częstochowy. Koncern ISD wydał oświadczenie, w którym ujawnia, że długi klubu w ciągu ostatniego roku powiększyły się czterokrotnie i mogą sięgać miliona złotych. Jednocześnie właściciel Huty Częstochowa uzależnił swoje dalsze zaangażowanie od zmiany struktury finansowo - organizacyjnej zarządu i zapewnił, że wiadomość o tak wysokim zadłużeniu jest dla firmy szokiem. Dla nas natomiast szokiem jest to, że sponsor, wykładający co miesiąc duże pieniądze nie zainteresował się wcześniej tym w jaki sposób są wydawane.

Koniec Ślęzy?

- Działam w piłce niemal 11 lat i nie mam zamiaru z tego rezygnować - mówił jeszcze niedawno pomysłodawca gry Ślęzy w II lidze Bogdan Ludkowski. Teraz chyba zmienił zdanie, bo od jakiegoś czasu zaniepokojeni sytuacją pracownicy klubu w żaden sposób nie mogą się z nim skontaktować. Nad Ślęzą od dawna zbierają się czarne chmury, bardzo prawdopodobne jest to, że drużyna wycofa się z rozgrywek. Prowadzone były rozmowy na temat przeniesienia drużyny do innego miasta, co jest o tyle kuriozalne, że równo rok temu doszło do fuzji z Gawinem Królewska Wola, w wyniku której drugoligowa piłka pojawiła się we Wrocławiu. Ślęza, korzystając z punktów, które odziedziczyła po poprzedniku przeżyła fajną przygodę, grając w barażu o zaplecze ekstraklasy. W tym sezonie wygląda to już gorzej, bo piłkarze ze stolicy Dolnego Śląska zajmują miejsce spadkowe.

Litewski król strzelców blisko Radzionkowa

Lider rozgrywek wzmacnia siłę ognia. Praktycznie przesądzony jest transfer z Rakowa jednego z najbardziej kreatywnych pomocników ligi, Sebastiana Foszmańczyka, a kontrakt przedłużył napastnik Marek Suker. Jak donosi SportSlaski.pl, Ruch prowadzi też rozmowy z Polonią Bytom na temat sprowadzenia Povilasa Luksysa. Dwukrotny król strzelców ligi litewskiej nie odnalazł się w Bytomiu i szybko został przesunięty do drużyny grającej w Młodej Ekstraklasie. Działacze z Radzionkowa liczą na to, że Litwin przypomni sobie jak się strzela bramki i pomoże Ruchowi w awansie do I ligi.

Smółka odchodzi z Żagania

Czarni, przed sezonem skazywani na pożarcie, okazali się prawdziwą rewelacją rozgrywek. Trener Zbigniew Smółka niespodziewanie zrezygnował jednak z pracy w Żaganiu. Swoją decyzję uzasadnił trudną sytuacją finansowo - organizacyjną klubu. Zarząd Czarnych liczy jeszcze na to, że Smółka zmieni zdanie, tymczasem szykują się kolejne odejścia. Pascalem Ekwueme zainteresowane są zespoły walczące o awans, Michałem Sudołem Wisła Płock, a Maciejem Kwiatkowskim Warta Poznań. Na szczęście Czarni uzbierali wiosną tyle punktów, że o utrzymanie martwić się już nie muszą i nawet strata najlepszych piłkarzy nie będzie dla klubu tragedią.

Kolejny działacz Elany z zarzutami

Dopiero co ucichła sprawa specjalisty od marketingu Sławomira U., który pobił sąsiada za to, że nie podobał mu się kolor jego skóry, a prokurator znowu interesuje się działaczem Elany. Tym razem chodzi o wiceprezesa Marcina M. Po tym, jak jego brat skatował na ulicy 15-latka, za to że ten miał na sobie bluzę Apatora, M. miał przekazać kibicom Elany nazwiska świadków zeznających w procesie. Nazwiska te pojawiły się później na transparencie wywieszonym podczas meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Z informacji sportowych: kontrakt z klubem rozwiązał Piotr Charzewski, a Grzegorza Manię testuje Flota Świnoujście.

Najlepszy strzelec II ligi zmieni klub

Nielba Wągrowiec wypromowała kolejnego ofensywnego piłkarza. W poprzednim sezonie udało się sprzedać do ekstraklasy Tomasza Mikołajczaka i Romana Maciejaka, teraz do I ligi może odejść Rafał Leśniewski. Piłkarz, który z konieczności został przekwalifikowany na napastnika, zdobył jesienią 12 bramek i pojechał na testy do GKP Gorzów. Mówi się też o zainteresowaniu jego osobą Zawiszy Bydgoszcz. Z niecierpliwością czekamy na kolejny strzelecki talent, który wiosną odkryje trener Krzysztof Knychała.

Trzy bramki na miarę kontraktu

Mamy już pierwszy transfer w grupie zachodniej II ligi. Dwuletni kontrakt z Polonią Słubice podpisał Filip Marciniak, grający wcześniej w Mieszku Gniezno. Młody pomocnik zrobił na działaczach i trenerze wrażenie, strzelając 3 bramki w sparingu z GKP Gorzów. Bardzo ciekawie wygląda plan zimowych przygotowań Polonii. Jak informuje strona klubowa, słubiczanie wyjadą na obóz do Turcji, rozegrają także mecze z "zespołami reprezentującymi najwyższy szczebel rozgrywek w kilku krajach Europy".

Źródło artykułu: