Gazprom zostanie sponsorem europejskiego klubu. I to bez żadnych sankcji

Getty Images / Mikhail Svetlov / Na zdjęciu: Władimir Putin i logo Gazpromu
Getty Images / Mikhail Svetlov / Na zdjęciu: Władimir Putin i logo Gazpromu

Grube miliony popłyną od Gazpromu do mistrza Węgier. Rosyjska państwowa spółka ma zostać sponsorem drużyny. Komunikat węgierskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych jest zaskakujący.

Nie ulega wątpliwości, że Węgry od początku napaści na Ukrainę są najbardziej prorosyjsko nastawionym krajem należącym do Unii Europejskiej. W kraju, gdzie nie ma praktycznie wolnych mediów, narrację w dużej kontroluje premier Viktor Orban i jego partia Fidesz.

Do Moskwy z wizytą udał się m.in. minister spraw zagranicznych kraju Peter Szijjarto, a Viktor Orban pogratulował Władimirowi Putinowi zwycięstwa w marcowych "wyborach prezydenckich". W takich okolicznościach nie może dziwić, że spora część społeczeństwa nastawiona jest prorosyjsko.

Obecnie rosyjskie kluby oraz reprezentacje nie mogą uczestniczyć w oficjalnych rozgrywkach FIFA oraz UEFA. Jednak nie ma dużych ograniczeń jeśli chodzi chodzi o sponsoring.

ZOBACZ WIDEO: Pia Skrzyszowska: 100 dni do igrzysk? To bardzo dużo

W niedzielę wieczorem węgierski dziennik "Blikk" opublikował wiadomość, w którym ujawnił, że sponsorem mistrza Węgier, Ferencvaros. Według węgierskich dziennikarz może chodzić o kwotę kilku miliardów forintów rocznie (kilkadziesiąt milionów złotych - przyp.red.)

"Rosyjski koncern państwowy Gazprom to największy światowy wydobywca gazu ziemnego. Nie znajduje się on na liście sankcji Unii Europejskiej, więc może być sponsorem klubu Ferencvaros" - przekazuje węgierskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w odpowiedzi na pytania RTL-u.

"Im więcej wielkich międzynarodowych firm zainwestuje w węgierski sport, tym lepiej." - dodał w odpowiedzi na pytanie czy kontrakt z rosyjską firmą, która należy do państwa, nie zagraża suwerenności Węgier.

Warto zauważyć, że wcześniej Gazprom sponsorował m.in. Ligę Mistrzów, a także niemiecki klub Schalke 04 Gelsenkirchen. Ferencvaros jak na razie nie potwierdza tych informacji i mówi, nowego sponsora ogłosi w przeciągu kilku tygodni.

Czytaj więcej:
Rosjanka walczyła o start w igrzyskach. Ma zgodę. I nagle taki cios