Real Madryt przyzwyczaił, że potrafi cierpieć na boisku. Tak było w dwumeczu z Manchesterem City, gdy przeciwnik dominował. Tak było też na początku spotkania z Bayernem Monachium rundę później.
Bo to Bayern miał przewagę, stwarzał sytuacje. Harry Kane pokusił się nawet o strzał z połowy boiska. Tylko co z tego, skoro piłka nie znalazła się w bramce Andrija Łunina.
"Królewscy"? Długo nie potrafili wydostać się z własnej połowy, ale wystarczył jeden geniusz Toniego Kroosa i zwyczajnie nie było czego zbierać. Niemiec popisał się fantastycznym prostopadłym podaniem do Viniciusa Juniora, a ten ze stoickim spokojem pokonał Manuela Neuera.
To był pierwszy strzał Realu Madryt w tym meczu i od razu zakończył się golem.
Dla Viniciusa była to dwudziesta bramka w sezonie 2023/24, a dziewiętnasta w historii jego występów w Lidze Mistrzów.
Zobacz gola Viniciusa:
CZYTAJ TAKŻE:
Znany trener trafi do Rosji?! To byłby szok
Są nowe informacje o Zielińskim. To nie brzmi dobrze
[b]
[/b]