Zdecydowanie największym sukcesem w jego karierze było wywalczenie mistrzostwa świata w 1978. Łącznie przez osiem lat był selekcjonerem reprezentacji Argentyny, a w ostatnim czasie był zatrudniony w tamtejszej federacji.
Cesar Luis Menotti prowadził również między innymi Meksyk, Boca Juniors, River Plate, Atletico Madryt czy FC Barcelonę. Na Camp Nou zastał swojego słynnego rodaka Diego Maradonę. Ich współpraca trwała dość krótko. "Flaco" bez cienia wątpliwości zapracował sobie na status legendy argentyńskiego futbolu.
Mając 85 lat Menotti zmagał się z anemią i w minionym miesiącu wylądował w szpitalu w ciężkim stanie, gdzie poddał się operacji. W niedzielę prezydent AFA poinformował o śmierci byłego selekcjonera oraz piłkarza "Albicelestes".
"Drogi Flaco, pożegnanie z Tobą jest dla nas ogromnym bólem. Dałeś nam wiele podczas swojej kariery. Bez wątpienia Twoje przejście do nieśmiertelności będzie wiązało się z najlepszymi wspomnieniami nas wszystkich, którzy kochają futbol" - napisał Chiqui Tapia.
"Do zobaczenia drogi przyjacielu!" - dodał. Działacz złożył kondolencje rodzinie i najbliższym zmarłego trenera.
Czytaj więcej:
"Odebrałem telefon i się popłakałem". Tak zareagował na diagnozę