Ogromna wpadka Wisły Kraków. Jest komentarz Królewskiego

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jarosław Królewski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jarosław Królewski

Wisła Kraków kilka dni temu wygrała Puchar Polski, a potem zaliczyła ogromną wpadkę w Fortuna I lidze. "Biała Gwiazda" tylko zremisowała z ostatnim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec (1:1). Po meczu głos zabrał właściciel Jarosław Królewski.

To nie miało prawa się zdarzyć, ale jednak się wydarzyło. Wisła Kraków zaliczyła ogromną wpadkę w Fortuna I lidze. Kilka dni po zdobyciu Pucharu Polski "Biała Gwiazda" potknęła się w starciu z Zagłębiem Sosnowiec, które już jest pewne spadku do II ligi.

Krakowianie zremisowali 1:1 i to dzięki ogromnemu szczęściu. Zagłębie prowadziło od 26. minuty 1:0, a faworyt wyrównał dopiero w 90. minucie i to grając przez ponad pół godziny z przewagą jednego zawodnika. Potem jeszcze była szansa na wyszarpanie zwycięstwa, ale w piątej minucie doliczonego czasu gry rzutu karnego nie wykorzystał Szymon Sobczak.

Kibice są wściekli, bo ten remis może na koniec sezonu sprawić, że Wisła nie awansuje do PKO Ekstraklasy. Nie dziwi, że głos zabrał Jarosław Królewski, który po spotkaniu zamieścił komentarz w portalu X.

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"

"Będzie nieco trudniej, ale damy radę. Mecz był oczywiście do wygrania i tak powinno się stać - obiektywnie rzecz ujmując, przy tylu sytuacjach musimy być skuteczniejsi. Jesteśmy drużyną i niezależnie od ciężkich momentów nią pozostajemy" - pisze właściciel krakowskiego klubu.

Królewski skomentował także pudło Sobczaka oraz nieskuteczność całego zespołu. Dodatkowo wymownie odniósł się do pracy sędziów.

"Dziś Szymon Sobczak nie trafił w kluczowej sytuacji meczu, ale też nasza skuteczność w meczu mogła być lepsza i ten mecz powinniśmy zamknąć dużo wcześniej. Sędziowania nie komentuje. Sezon trwa. Walczymy dalej".

Wisła w tej chwili walczy głównie o to, aby zagrać w barażu o awans, do którego przystąpią zespoły z miejsc 3-6. W tej chwili "Biała Gwiazda" zajmuje szóste miejsce, ale ma tylko punkt przewagi nad Górnikiem Łęczna i Motorem Lublin.

Do końca sezonu zostały trzy kolejki. Krakowianie będą grać kolejno z Lechią Gdańsk (11.05 w Krakowie), GKS-em Katowice (18.05 w Katowicach) i Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (26.05 w Krakowie).

Koszmarne pudło piłkarza Wisły. Kowalczyk brutalnie z niego zakpił >>
Ten piłkarz już w Wiśle nie zagra. "Jeśli nie przestrzegasz zasad, to cię nie ma" >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty