Sezon 2023/2024 jest trudny dla piłkarzy i sympatyków Juventusu. "Stara Dama" została wykluczona z europejskich pucharów. Jeszcze jesienią zanosiło się na to, że będzie w stanie rywalizować o mistrzostwo Włoch, ale późniejsze wyniki były już poniżej oczekiwań i jakakolwiek nadzieja zgasła.
Wobec powyższego środowy finał Pucharu Włoch jest wielką szansą dla Juventusu na zakończenie sezonu z trofeum. Media w Italii już żyją tym wydarzeniem. Czy na murawie Stadionu Olimpijskiego zobaczymy Wojciecha Szczęsnego?
W tej sprawie nikt nie ma wątpliwości. Bramkarz reprezentacji Polski nie jest przewidziany do gry w meczu z Atalantą Bergamo. Dzieje się tak, ponieważ w obecnej edycji Pucharu Włoch od początku broni Mattia Perin. Włoch jest numerem 2 w hierarchii Massimiliano Allegriego, dlatego Coppa Italia to dla niego szansa, aby złapał więcej minut.
Włoskie media nie mają także wątpliwości, jeśli chodzi o formację ofensywną "Starej Damy". Z przodu powinni zagrać Dusan Vlahović i Federico Chiesa. Z tego względu na ławce rezerwowych zasiądzie Arkadiusz Milik, którego gol w dwumeczu z Lazio zagwarantował zespołowi z Piemontu występ w finale Pucharu Włoch.
Spotkanie Atalanta - Juventus rozpocznie się w środę (15 maja) o godz. 21:00. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport 2. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Legenda polskiej piłki ciężko chora. Potrzebuje pomocy
Brudna gra Barcelony. Celem Lewandowski [OPINIA]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić