To nie był udany sezon dla piłkarzy Bayernu Monachium. Po raz pierwszy od 12 lat Bawarczycy zakończą rozgrywki bez trofeum - nie zdobyli mistrzostwa Niemiec, odpadli w półfinale Ligi Mistrzów, Puchar Niemiec również nie trafi do ich "gabloty".
Wina za tak złe wyniki spadła nie tylko na piłkarzy, ale również trenera Thomasa Tuchela. Jeszcze w lutym 2024 roku klub poinformował, że obecny szkoleniowiec - mimo ważnego kontraktu do czerwca 2025 - odejdzie z końcem sezonu 2023/24.
Bayern od kilku tygodni szuka trenera, jednak cały czas napotyka na problemy. Klubowi odmówili między innymi Xabi Alonso czy Ralf Rangnick. Doszło nawet do tego, że możliwość pozostania w klubie miał... Tuchel, jednak nawet i to nie wypaliło.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
[b]
[/b]Według ostatnich informacji, ofertę prowadzenia Bayernu otrzymał szkoleniowiec Benfiki Lizbona - Roger Schmidt, jednak i ten odmówił drużynie z Bawarii. Jak podkreśla dziennikarz Christian Falk, Niemiec chce wypełnić tę umowę w Portugalii nie zamierza wracać do ojczyzny.
Przypomnijmy, że Bayern Monachium zakończył sezon Bundesligi dopiero na trzecim miejscu.
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa: walka o tytuł w punkcie wrzenia, Korona podtrzymała nadzieję, zobacz tabelę
Gol stadiony świata nie wystarczył. Jagiellonia uratowała się w samej końcówce!