Argentyńczyk nie chce podpisać kontraktu z FC Barceloną dopóki nie wyjaśni się kwestia trenera, który poprowadzi zespół w przyszłym sezonie. O sprawie informuje hiszpański dziennikarz - Toni Juanmarti.
Rodriguez Guido jest obecnie zawodnikiem Betisu, ale 30 czerwca wygasa jego umowa z andaluzyjskim klubem. Pomocnik nie musi się spieszyć z wyborem nowego pracodawcy. Zamierza on poczekać na to, jaką decyzję podejmie Joan Laporta.
Wcześniej media informowały, że transfer zawodnika zaakceptował już Xavi, a obie strony osiągnęły porozumienie. Piłkarz miał otrzymać od Dumy Katalonii propozycję dwuletniej umowy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
30-latek występuje w Betisie od stycznia 2020 roku. Wcześniej grał m.in. w meksykańskim Club America i argentyńskim River Plate. Na koncie ma również 29 występów w koszulce reprezentacji narodowej.
Dla Barcelony pozyskanie środkowego pomocnika jest jednym z priorytetów na letnie okno transferowe. Z powodu braku lepszych rozwiązań Xavi musiał czasem wystawiać na tej pozycji Andreasa Christensena, który jest nominalnym środkowym obrońcą.
Sprowadzenie Rodrigueza jest także istotne w kontekście ograniczonych możliwości finansowych, jakimi dysponuje kataloński klub.
Czytaj także:
Wojciech Szczęsny nominowany do nagrody
Cristiano Ronaldo pobije kolejny rekord. Aż trudno uwierzyć w ten wynik