Jan Urban w latach 1989-94 strzelił 49 bramek, występując w barwach Osasuny Pampeluna i Realu Valladolid. Szkoleniowiec Górnika Zabrze dziś ciągle jest polskim rekordzistą na boiskach hiszpańskiej La Liga.
Robert Lewandowski obecnie ma na koncie 41 goli zdobytych w lidze hiszpańskiej (gra w FC Barcelonie od 2022 r.). Do wyrównania rekordu Urbana "Lewemu" brakuje już tylko ośmiu trafień.
"Robert dogoni?" - zadał pytanie Urbanowi dziennikarz "Super Expressu". - A niech goni. I niech przegoni. Jestem pewny, że to zrobi w przyszłym sezonie. Jestem człowiekiem z kategorii: "Życz dobrze, będzie ci życzone". Cieszymy się z sukcesu rodaka na obczyźnie - odpowiedział 57-krotny reprezentant Polski (w latach 1985-91).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
Urban dodał, że Lewandowski jest ambasadorem Polski i polskiego futbolu w Hiszpanii. Swoimi świetnymi występami otwiera drzwi innym naszym piłkarzom.
- Za moich czasów byłem jedynym polskim piłkarzem w Primera Division. Wtedy Półwysep Iberyjski na nasz rynek praktycznie w ogóle nie spoglądał, co później się zmieniło - może również i dzięki temu, że chciałem nasz futbol reprezentować jak najlepiej. Dziś w Hiszpanii mogę się pochwalić tym, że mamy taką gwiazdę jak on - podkreślił szkoleniowiec klubu z Zabrza.
Zobacz:
Nadchodzi koniec wspaniałej serii Lewandowskiego. Po 10 latach
Szef Barcelony nie ma hamulców. Chce wziąć kolejną pożyczkę