Już pierwsze minuty treningu pokazały, że nie wszyscy są obecni. Z drużyną nie trenowali Dariusz Pietrasiak i Maciej Korzym - zawodnicy, którzy stanowią o sile GKS w ostatnich meczach. Ulatowski jednak uspokajał: - Mają oni indywidualny plan, są zdrowi.
Z drużyną trenował za to Mariusz Ujek, który miał pewne problemy zdrowotne po meczu w Gdańsku i niektóre media szybko podchwyciły temat, sugerując, że "Ujo" ma kłopoty z sercem. - Mariusz tylko biegał, ale nie robiłbym z tego sensacji - powiedział pierwszy szkoleniowiec drużyny z Bełchatowa.
Z powodu klauzuli w kontrakcie w meczu przeciwko Legii Warszawa nie zagra wspomniany Korzym. Na pytanie jak bełchatowianie załatają niewątpliwą dziurę w ofensywie, trener GKS odpowiedział: - W zespole jest jeszcze Carlo Costly, który niestety akurat ma grypę, ale są też Dawid Nowak i Mateusz Cetnarski, więc nie widzę problemu.
Od poniedziałku na stażu w Bełchatowie przebywa opiekun Chemika Police Michał Zygoń. - Oprócz Bełchatowa, byłem jeszcze na stażach w Amice Wronki i Lechu Poznań. GKS ma porównywalną bazę treningową, a ja uczę się od najlepszych. Na pytanie czy treningi w III lidze bardzo odbiegają od tych w ekstraklasie, młody trener odpowiedział: - Myślę, że nie. Niczym szczególnym się nie różnią, wszędzie gdzie gra się w piłkę, metody są podobne - zakończył Zygoń.