Za ponad tydzień piłkarze reprezentacji Polski spotkają się na zgrupowaniu przed wielkim turniejem. W najbliższą środę selekcjoner ogłosi listę zawodników, którzy będą do dyspozycji w meczu towarzyskim z Ukrainą, zaplanowanym na 7 czerwca.
Michał Probierz w trakcie przygotowań do mistrzostw nie unika z kontaktu z mediami i w czwartkowy wieczór gościł w programie "Fakty po faktach". Trener kadry przekonywał, że wierzy w awans do fazy pucharowej Euro 2024.
Selekcjoner ma nadzieję, że na finiszu sezonu ligowego żaden z istotnych kadrowiczów nie dozna kontuzji. Już wiadomo, ilu zawodników pojawi się na zgrupowaniu.
- Czekamy do ostatniej kolejki, dlatego powołania dajemy 29 maja. Wierzymy w to, że nikt więcej nie złapie kontuzji. Już ustaliliśmy ze sztabem większość zawodników. Powołujemy 28 piłkarzy - oznajmił Probierz. Co więcej, do tego grona należy doliczyć młodego bramkarza z polskiej ligi.
Ostateczna kadra zostanie ogłoszona po spotkaniu z Ukrainą. Zanim drużyna narodowa wybierze się do Hanoweru, rozegra jeszcze mecz towarzyski z Turcją (10 czerwca).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność! Cudowne uderzenie w futsalu
Czytaj więcej:
Łukasz Skorupski opowiada o znakomitym sezonie w klubie i zmianach w reprezentacji. "Wróciła atmosfera"
Pominął Messiego i Ronaldo. Anglicy zaskoczeni wyborem Lewandowskiego