Portugalski gigant chce bramkarza Rakowa. Wielki transfer na horyzoncie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Vladan Kovacević
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Vladan Kovacević
zdjęcie autora artykułu

Vladan Kovacević już od kilku sezonów zdecydowanie wyróżnia się w Rakowie Częstochowa i coraz częściej przykuwa uwagę zachodnich klubów. Teraz interesuje się nim Sporting CP.

Nie da się ukryć, że Vladan Kovacević jest jedną z najbardziej wyróżniających się postaci Rakowa Częstochowa w ostatnich latach. Bośniacki bramkarz pomógł klubowi osiągnąć ogromne sukcesy na krajowym podwórku, a także mocno przyczynił się do ciekawych wyników w europejskich pucharach.

Nie jest też nowością, że interesują się nim większe kluby. Już rok temu bardzo głośno i poważnie mówiło się o negocjacjach z SL Benfiką, ale wówczas ostatecznie rozmowy upadły, a lizboński klub sięgnął po Anatolija Trubina. Teraz Portugalia znowu upomina się o Kovacevicia.

Z informacji podanych przez tamtejszy portal Bola na Rede wynika, że 26-latka bardzo chce Sporting CP. Według tych doniesień został on wybrany do wzmocnienia składu przez trenera obecnego mistrza kraju, czyli Rubena Amorima.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!

20-krotny zdobywca mistrzostwa Portugalii szuka obecnie nowego bramkarza, bo po wielu latach klub opuścił Antonio Adan. Teraz między słupkami został tylko Urugwajczyk - Franco Israel, więc Kovacević naprawdę miałby pole do tego, aby powalczyć o grę w pierwszym składzie.

W mediach bezpośrednio zajmujących się Sportingiem podkreśla się, że Bośniak bardzo pasuje do stylu gry Rubena Amorima. Dobrze gra nogami, a w dodatku daje pewność zarówno w grze na linii, jak i przy okazji wyjść z bramki.

Czytaj też: Rzuty karne w grze o PKO Ekstraklasę Imaz skomentował decyzję Probierza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty