Po trzech porażkach z rzędu, podopieczne Niny Patalon szukały przełamania w Gdyni. Reprezentacja Polski kobiet próbowała sprawić niespodziankę w rywalizacji z kadrą Niemek, która bezdyskusyjnie była uznawana za faworyta.
Biało-Czerwone zaskoczyły drużynę przeciwną w 12. minucie spotkania. Rywalki nie potrafiły oddalić zagrożenia i w ich polu karnym wspaniale odnalazła się Dominika Grabowska. 25-letnia zawodniczka przytomnym strzałem z powietrza rozwiązała worek z bramkami (akcję obejrzysz na końcu tego artykułu).
- Czekała w tym polu karnym i się doczekała. Miała łatwą piłkę i to wykorzystała. Świetny początek Polek - tak Joanna Tokarska podsumowała całą akcję na antenie TVP Sport.
W drugiej połowie zespół przyjezdnych był jednak zdecydowanie skuteczniejszy. Lea Schueller skompletowała dublet, zaś jednego gola dołożyła Klara Buehl. W konsekwencji Niemki wygrały 3:1 w starciu wyjazdowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Z kompletem punktów Niemki prowadzą po czterech kolejkach grupy czwartej dywizji A eliminacji mistrzostw Europy. Na ten moment Polki pod wodzą Niny Patalon zamykają stawkę.
Czytaj więcej:
Premie dla piłkarzy kadry za Euro 2024. Znamy szczegóły