57-letni Kazimierz Moskal zastąpił na stanowisku trenera Wisły Kraków Hiszpana Alberta Rude, z którym klub rozstał się w zeszłym tygodniu. Nastąpiło to po tym, jak drużyna "Białej Gwiazdy" nie awansowała do [tag=7769]PKO Ekstraklasy.
[/tag]
W prezentacji nowego szkoleniowca wziął udział również prezes klubu Jarosław Królewski. Moskal podpisał z Wisłą kontrakt do 30 czerwca 2026 roku.
- To wyjątkowe miejsce, od dzieciństwa chciałem tu być. Cieszę się, że wracam do miejsca, które jest najbardziej bliskie mojemu sercu - mówił Moskal po pojawieniu się na stadionie Wisły.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd w finale! Na szczęście jej wybaczyli
Deklaracja Jarosława Królewskiego
Jarosław Królewski zaskoczył deklarując, że celem, jaki stawia przed Moskalem jest wygrywanie, a nie - w sposób klarowny - awans do Ekstraklasy. - Dopóki pan trener będzie chciał być trenerem Wisły, będę konsekwentnie dążył do tego, by nim pozostał - zapowiedział.
- Wisła z Pucharu Polski i Wisła w lidze to były dwie różne drużyny w zeszłym sezonie. Fortuna I liga jest ligą specyficzną, gdzie ważne są zwycięskie serie - przyznawał Moskal.
57-letni szkoleniowiec zadeklarował, że jego Wisła ma grać ofensywnie. - Moim zadaniem będzie sprawić, by ten zespół robił postęp w każdym kolejnym meczu. Jest mało czasu na przygotowania - nie ukrywał Moskal.
Doświadczony trener podkreślał: - Dogadaliśmy się przy pierwszym spotkaniu, później już chodziło o sprawy czysto formalne.
Kazimierz Moskal pracował w Wiśle w przeszłości - najpierw jako członek sztabu i asystent pierwszego trenera, a później jako samodzielny szkoleniowiec. W roli asystenta współpracował m.in. z Adamem Nawałką, Henrykiem Kasperczakiem czy Robertem Maaskantem.
Jest to dla Moskala powrót do klubu po dziewięciu latach. To również ostatni trener, który poprowadził Wisłę w europejskich pucharach.
Moskal był również trenerem Bruk-Betu Nieciecza, GKS Katowice, Pogoni Szczecin, Sandecji, Zagłębia Sosnowiec, a także dwukrotnie ŁKS Łódź, z którym udowodnił, że potrafi awansować do Ekstraklasy.
Na początku tygodnia Wisła domknęła porozumienie o finalizacji współpracy z dyrektorem sportowym Kiko Ramirezem. O szczegółach rozstania informowaliśmy TUTAJ.
Wyjątkowa prezentacja Wisły Kraków. Użyli legendarnej piosenki