Dusan Kuciak trafił do Rakowa Częstochowa w kwietniu 2024 roku na zasadzie transferu medycznego. Taką możliwość dopuszcza regulamin PKO Ekstraklasy. Kontuzjowani byli wówczas Vladan Kovacević oraz Muhamed Sahinović.
Słowacki bramkarz został w trybie awaryjnym sprowadzony do Rakowa z Lechii Gdańsk. W nadmorskim klubie nie mógł liczyć na grę, ponieważ był z nim skonfliktowany.
W zespole Medalików rozegrał zaledwie jeden mecz. Wystąpił w przegranym 0:1 spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Dyrektor sportowy klubu zwraca jednak uwagę na to, że 39-latek jest bardzo ważną postacią w szatni drużyny i może być wzorem dla młodszych zawodników.
- Od momentu przyjścia do nas miał pozytywny wpływ na naszą szatnię i wykazywał się profesjonalizmem na najwyższym poziomie. Ponieważ jego kontrakt dobiegał końca, byliśmy zdeterminowani, aby go zatrzymać. Dusan nie tylko doda sporo doświadczenia do naszej ekipy bramkarzy, ale także będzie mentorem dla młodszych zawodników na jego pozycji - powiedział Samuel Cardenas cytowany przez stronę klubową.
Zespół z Częstochowy w przyszłym sezonie ponownie poprowadzi Marek Papszun. Z klubu odejdzie w tym oknie transferowym podstawowy bramkarz. Vladan Kovacević przeniesie się do Sportingu Lizbona.
Czytaj także:
Cezary Kulesza dla WP: Nie komentuje plotek i insynuacji
Za granicą piszą o reprezentacji Polski. Padają gorzkie i krytyczne słowa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalnie to zrobił! Gol "stadiony świata"