Urbański bardzo zadowolony z debiutu. "Zawsze staram się cieszyć piłką"

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Kacper Urbański (przód) i Walerij Bondar (tył) z Ukrainy podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego w Warszawie
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Kacper Urbański (przód) i Walerij Bondar (tył) z Ukrainy podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego w Warszawie

Kacper Urbański zaliczył bardzo udany debiut w reprezentacji Polski, która pokonała w meczu towarzyskim Ukrainę 3:1. W rozmowie z dziennikarką TVP Sport podzielił się swoimi odczuciami dotyczącymi tego spotkania.

W tym artykule dowiesz się o:

Kacper Urbański pojawił się na boisku już na początku rywalizacji, ponieważ kontuzji doznał Arkadiusz Milik i Michał Probierz zdecydował, że zastąpi go właśnie pomocnik Bologni. Był to dla niego debiut w reprezentacji Polski. W pomeczowym wywiadzie podkreślał wagę tego wydarzenia.

- Trener dał mi szansę i bardzo się z tego cieszę. To jest wielka duma dla mnie i dla całej mojej rodziny. To spełnienie marzenia, którym była dla mnie gra w narodowych barwach. Oby tak dalej, nie zamierzam na tym poprzestać - powiedział pomocnik przed kamerami TVP Sport.

Debiutant odniósł się także do tego, jak dobrze poradził sobie z presją, której w ogóle nie było po jego występie widać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalnie to zrobił! Gol "stadiony świata"

- Zawsze wchodząc na boisko staram się cieszyć piłką, tak jak robiłem to od najmłodszych lat. Chcę czerpać przyjemność z gry, to jest moja pasja - stwierdził.

Zawodnik Bologni jest kolegą klubowym innego reprezentanta Polski - Łukasza Skorupskiego. Urbański poinformował, że bramkarz naszej kadry często wspominał mu o atmosferze, która panuje podczas zgrupowań reprezentacji Polski.

- Łukasz opowiadał mi, jak jest na kadrze. Wiedziałem, że jest dobra atmosfera. To moje pierwsze zgrupowanie, dziękuje kolegom, że tak dobrze mnie przyjęli - zakończył debiutant.

W poniedziałek drużyna Michała Probierza zagra mecz towarzyski z Turcją. Będzie to ostatni sprawdzian Biało-Czerwonych przed Euro 2024.

Czytaj także:
Cezary Kulesza dla WP: Nie komentuje plotek i insynuacji
Za granicą piszą o reprezentacji Polski. Padają gorzkie i krytyczne słowa

Komentarze (0)