W tym artykule dowiesz się o:
Ogromnym zaskoczeniem jest brak Matty'ego Casha w kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy. Obrońca Aston Villi ma za sobą naprawdę dobry sezon, a mimo tego nie został powołany na turniej, który już za kilka dni rozpocznie się w Niemczech.
Nie zmienia to jednak faktu, że jego dobre występy zwracają uwagę innych klubów. Choć oczywiście ekipa z Birmingham w przyszłym sezonie będzie grała w Lidze Mistrzów, więc nie można jej niczego ujmować, to jednak są drużyny, które mogą mocno działać na wyobraźnię piłkarzy.
Jednym z nich z pewnością jest AC Milan, który może miewa wzloty i upadki, ale wciąż jest ogromną marką i dla wielu zawodników gra w jego barwach byłaby spełnieniem marzeń. Teraz Gianluca Di Marzio informuje, że władze tego klubu starają się o pozyskanie Casha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że na taki ruch nie ma większych szans, ale od tego czasu wydarzyła się jedna istotna rzecz. Dyrektor sportowy Rossonerich Geoffrey Moncada udał się bowiem do Londynu, aby rozmawiać z władzami Aston Villi na temat transferu reprezentanta Polski. To pokazuje, że mediolańczycy są zdeterminowani na przeprowadzenie transferu.
Problemem może być kwota oczekiwana przez klub z Birmingham. Według włoskich mediów Aston Villa wyceniła 26-latka na 25 milionów euro. Jego umowa z tym klubem obowiązuje aż do 2027 roku, więc te wymagania są zrozumiałe.
Jednocześnie dyrektor sportowy włoskiego giganta miał też spotkać się z władzami Chelsea, aby rozmawiać o przenosinach Armando Broji, co również wpisywałoby się w system działania Milanu. Rossoneri w ostatnich latach słyną ze sprowadzania piłkarzy, którzy nie stanowią o sile klubów Premier League.
Czytaj też: Giganci będą walczyli o gwiazdę. Hiszpańskie media zapowiadają "wojnę" Problemy zdrowotne Kyliana Mbappe
na Instagramie 
na Facebooku 
