Zajęcia niemieckiej kadry były obserwowane przez cztery tysiące kibiców. Podczas jednego z ćwiczeń doszło do spięcia pomiędzy Antonio Ruedigerem, a Niclasem Fuellkrugiem. Obaj zawodnicy byli rywalami podczas tej części treningu. Całą sytuację opisał "Bild".
Obrońca Realu Madryt kilkukrotnie przytrzymywał napastnika Borussi Dortmund, który w końcu nie wytrzymał i wykrzyczał swoje pretensje w kierunku jednego z asystentów Juliana Nagelsmanna. Nie doczekał się jednak jego reakcji, a sytuacja eskalowała.
Między oboma piłkarzami doszło do przepychanek i ostrej wymiany zdań. Niezbędna była interwencja członka sztabu szkoleniowego, który rozdzielił obu kadrowiczów. Następnie miejsce miała przerwa na uzupełnienie płynów, a podczas niej Ruediger kpiąco bił brawo w stronę Fuellkruga.
Defensor nie wrócił już do zajęć z drużyną. Zamiast tego trenował pod okiem trenera od przygotowania fizycznego. Reprezentacja Niemiec w ramach przygotowań do Euro 2024 rozegrała dwa spotkania towarzyskie. W pierwszym zremisowała bezbramkowo z Ukrainą, a w drugim pokonała 2:1 Greków.
Na mistrzostwach Europy nasi zachodni sąsiedzi będą rywalizować w grupie A razem z Węgrami, Szkocją oraz Szwajcarią.
Czytaj także:
Adam Buksa: Jestem podekscytowany. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem
Wytknął Probierzowi jeden błąd przy powołaniach. "Trzeba byłoby zaczekać"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia