VAR w piłce nożnej został wprowadzony na mistrzostwach świata w 2018 roku. Mimo że ma być on ułatwieniem dla arbitrów, część podejmowanych przez nich decyzji wywołuje niemałe kontrowersje. Tak jest m.in. w Premier League.
- To nie sam VAR jest problemem tylko to, jak ludzie z niego korzystają. Nie da się oczywiście zmienić ludzi, więc głosowałbym za likwidacją VAR-u - mówił Juergen Klopp. Doszło nawet do tego, iż tamtejsze kluby głosowały za usunięciem technologii. Przeciwko jej była jednak tylko ekipa Wolverhampton Wanderers.
Niewykluczone, iż sami kibice przekonają się nieco bardziej do VAR-u. Szef sędziów UEFA Roberto Rosetti poinformował, że podczas Euro 2024 fani obecni na trybunach oraz przed telewizorami mają poznać szczegóły dotyczące decyzji podejmowanych przy użyciu technologii w trakcie meczów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia
Dziennikarz stacji Sky News Rob Harris opublikował też w mediach społecznościowych poglądowe zdjęcie, na którym widnieje przykładowy komunikat (zobaczysz je na dole).
"Piłkarz reprezentacji Niemiec grający z numerem dziewięć dotknął piłki lewą ręką, która była ułożona w nienaturalny sposób, powyżej ramienia, co powiększyło powierzchnię jego ciała" - brzmiała jego treść.
Miejmy nadzieję, że na nadchodzącym Euro 2024 będzie jak najmniej kontrowersji sędziowskich. Turniej rozpocznie się już w piątek (14 czerwca) i zakończy miesiąc później.
Zobacz też:
Michał Probierz: Jeśli Koeman nie wierzy, to niech zadzwoni do Barcelony