18-letni piłkarz nie żyje. Zginął w strzelaninie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Na zdjęciu: Giancarlos Giamell Garcia del Cid
Facebook / Na zdjęciu: Giancarlos Giamell Garcia del Cid
zdjęcie autora artykułu

W strasznych okolicznościach zginął piłkarz, który rok temu wziął udział w mistrzostwach świata U-17. Zaczęło się od kłótni na trybunach podczas zawodów sportowych.

Światowe media przekazały przykrą informację o śmierci Giancarlosa Giameli Garcii del Cida. To 18-letni piłkarz, który rok temu z reprezentacją Panamy wziął udział w mistrzostwach świata U-17.

Tragedia na dniach Sosnowca. Nie żyje piłkarz amatorskiego klubu >> Nastolatek poszedł na mecz softballa jako kibic. Na trybunach w pewnym momencie doszło do kłótni, która potem przerodziła się w wielką awanturę. Niestety, niektórzy mieli przy sobie broń i zaczęła się strzelanina.

Panamski piłkarz został postrzelony w głowę. Del Cid został przewieziony do szpitala, ale lekarzom nie udało się uratować mu życia. Bliscy zmarłego sportowca oskarżają organizatorów, że na zawodach nie zapewnili odpowiedniej liczby ambulansów.

W wyniku strzelaniny rannych było jeszcze pięciu innych mężczyzn. Udało się z kolei aresztować dwóch ludzi, którzy mieli otworzyć ogień. Wiadomo, że jedną z zatrzymanych osób jest 21-letni mężczyzna.

Giancarlos Giamell Garcia del Cid był zawodnikiem ekstraklasowego klubu Arabe Unido z Colon. 18-latek grał na pozycji środkowego obrońcy.

"Wyróżniał się nie tylko umiejętnościami na boisku, ale także wyznawanymi wartościami oraz szacunkiem do kolegów z drużyny i trenerów. Jego duch i odwaga na zawsze pozostaną z nami" - skomentował klub.

Ogromna tragedia. 21-letni sportowiec zastrzelony >> Nie żyje Oleksandr Pielieszenko. Dwukrotny mistrz Europy zginął na froncie >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty