Twórca sukcesów odszedł, pierwszoligowiec przedstawił następcę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Piłkarze Znicza Pruszków w meczu II ligi
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Piłkarze Znicza Pruszków w meczu II ligi
zdjęcie autora artykułu

Znicz Pruszków zmienił trenera po wywalczeniu utrzymania na zapleczu PKO Ekstraklasy. Z klubu odszedł twórca jego ostatnich sukcesów Mariusz Misiura. W piątek jego następcą został oficjalnie Grzegorz Szoka.

W tym artykule dowiesz się o:

Poprzedni szkoleniowiec Znicza Pruszków nie przedłużył kontraktu i przeniósł się do Wisły Płock. Mariusz Misiura był łączony także z klubami z PKO Ekstraklasy, ale ostatecznie pozostał na jej zapleczu. Znicz pozostał z kolei bez trenera.

Pruszkowianie zaprezentowali następcę Mariusza Misiury przed rozpoczęciem okresu przygotowań do następnego sezonu. Został nim 37-letni Grzegorz Szoka. Młodszy o sześć lat od poprzednika jest kolejnym trenerem młodego pokolenia, na którego postawił Znicz.

Poprzednio Grzegorz Szoka pracował jako asystent trenera Piotra Plewni w Chrobrym Głogów. Ponadto urodzony w Pruszkowie szkoleniowiec był również zatrudniony w akademii Legii Warszawa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Znicz Pruszków był w poprzednim sezonie beniaminkiem Fortuna I ligi i zrealizował podstawowy cel, jakim było utrzymanie się w rozgrywkach. Drużyna z Mazowsza zakończyła je na 13. miejscu w tabeli po 12 zwycięstwach, sześciu remisach oraz 16 porażkach.

Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie Czytaj także: Wisła zrezygnowała z piłkarza. Nie przeszedł testów medycznych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty