Póki co Górnik Zabrze jest mało aktywny na rynku transferowym. Jedynym piłkarzem zakontraktowanym tego lata jest Patrik Hellebrand, ale to wydarzyło się jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu. Jak na razie nikt inny nie trafił do zespołu prowadzonego przez Jana Urbana.
Sporo dzieje się natomiast w drugą stronę. Z Górnikiem pożegnało się już czterech piłkarzy. Najważniejsza rzecz to odejście Daniela Bielicy. Klub chciał z nim przedłużyć kontrakt, ale on postanowił spróbować swoich sił w NAC Breda.
Tak jak informowaliśmy, Górnik nie przedłużył kontraktu z Danim Pacheco, choć Hiszpan deklarował chęć pozostania w Zabrzu. Nie doczekał się jednak propozycji nowej umowy, ale niewykluczone, że zostanie w Polsce, bo cieszy się sporym zainteresowaniem.
Z Górnika odchodzą też Michal Siplak oraz Boris Sekulić. Z tym pierwszym klub rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron, natomiast w przypadku mamy analogiczną sytuację, jak z Pacheco - umowa nie została przedłużona.
Niewykluczone, że w najbliższych dniach zapanuje większy ruch u 14-krotnego mistrza Polski. Górnik wraca do treningów 21 czerwca, a dziewięć dni później drużyna udaje się na obóz przygotowawczy do Austrii i zapewne trener Urban chciałby mieć w tym czasie w miarę kompletną kadrę.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Najważniejszy dzień dla Roberta Lewandowskiego
CZYTAJ TAKŻE:
Reprezentant nie ma wątpliwości. "To będzie brutalny mecz"
Brak wiary w reprezentację? Chłodna ocena kibiców