W ostatnich dniach w polskiej opinii publicznej głośno było o zachowaniu Czesława Michniewicza w Kanale Zero u Krzysztofa Stanowskiego.
Były selekcjoner reprezentacji Polski stanowczo nie zgadzał się z opinią Pawła Paczula, dziennikarza weszlo.com ws. Karola Świderskiego, który w meczu z Holandią (1:2) wszedł z ławki rezerwowych. Zdaniem Paczula Świderski dał słabą zmianę.
- Na podstawie czego mówicie, że dał słabą zmianę? Podaj mi dwa argumenty - zwrócił się do Paczula Michniewicz. - Bo wyglądał na piłkarza zagubionego i podejmował złe wybory - odparł dziennikarz. - Jakie złe wybory? Że strzelał w 90. minucie i bramkarz wybronił? Miał piłkę meczową i bramkarz wybronił - dodał selekcjoner.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Ten piłkarz zachwycił ekspertów. "Wyprzedza o 10 lat chłopaków w swoim roczniku"
Dziennikarz weszlo.com jednak nie odpuścił. - I strzelił gola? - zapytał. Wtedy Michniewicz zwrócił się do Stanowskiego. - Nie będę z nim więcej do programu przychodził. Zaproś mi profesjonalistów, a nie, dajesz gościa... Nie lubię takich gadek - podkreślił.
To nie był jednak koniec ich żywiołowej dyskusji. Dziennikarz weszlo.com wbił później szpilkę Michniewiczowi, mówiąc, że były selekcjoner Polaków Sebastiana Szymańskiego także chwalił za mecz z Holandią. - Ty się nie znasz. Grałeś kiedyś w piłkę? Wiem, że inne rzeczy na mieście robiłeś, to słyszałem - wypalił Michniewicz.
O tej gorącej wymianie zdań było głośno w opinii publicznej. Nawiązał do niej także Mateusz Święcicki w najnowszym odcinku Foot Trucka. Nagle dziennikarz zwrócił się do Wojciecha Szczęsnego. - Rozmawiasz z facetami, którzy nigdy nie grali w piłkę. I czy ci się chce z nimi rozmawiać? - zapytał zaczepnie.
Bramkarz reprezentacji Polski doskonale wiedział o co chodzi. Zareagował ze śmiechem na pytanie, a po chwili powiedział żartobliwie do Święcickiego: - Ja nie będę z Tobą rozmawiał. Ja nie będę przychodził jak on jest - nawiązując w ten sposób do słów Michniewicza.
- A mogę ocenić czy pizza jest dobra czy nie? - dodał Szczęsny, w ten sposób odnosząc się do słów Paczula. - Zna konteksty popkulturowe. Jesteś na bieżąco z popkulturą - zareagował Łukasz Wiśniowski, współprowadzący program w Food Trucku. - Słuchaj siedzę i się nudzę w tym hotelu - powiedział podstawowy bramkarz reprezentacji Polski podczas Euro 2024.
Z wymiany zdań między Paczulą i Michniewiczem zakpił także na antenie TVP Maciej Iwański podczas komentarza z meczu Szkocji z Szwajcarią. - Radku, grałeś wiele lat w piłkę, więc możesz się o niej wypowiadać - wypalił komentator do współkomentującego z nim mecz Radosława Gilewicza.
W piątek Biało-Czerwoni zagrają na mistrzostwach swój drugi mecz. O godzinie 18:00, w Berlinie, zmierzą się z Austrią.