Kilka dni temu Górnik ogłosił pozyskanie nowego bramkarza Filipa Majchrowicza, który zastąpi Daniela Bielicę (przeszedł na zasadzie wolnego transferu do NAC Breda). Zabrzanie pozyskali też dwóch obrońców, Manu Sancheza i Josemę, znanego z występów w Ruchu Chorzów.
Wciąż trwają natomiast poszukiwania napastnika, to już zresztą kolejne okienko transferowe, w którym zabrzanie rozglądają się za takim piłkarzem. Z informacji, które dotarły do WP SportoweFakty wynika, że Górnik wziął na celownik napastnika Rakowa, Łukasza Zwolińskiego.
Piłkarz, jak podał Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl, dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy, ba, Marek Papszun nie zabrał go nawet z zespołem na obóz. I, jak słyszymy, to właśnie zabrzanie mają być jednym z zainteresowanych zespołów.
ZOBACZ WIDEO: "Najsilniejszy selekcjoner od lat". Jest pod wrażeniem Michała Probierza
W ostatnim sezonie 31-letni obecnie Zwoliński rozegrał 25 meczów ligowych, w których strzelił 5 goli. Do tego dorzucił trzy bramki w eliminacjach Ligi Mistrzów. Jego ogólny dorobek w Ekstraklasie to 243 mecze, 63 gole i 11 asyst. Do tego dochodzi 50 spotkań i 18 trafień w lidze chorwackiej.
Natomiast kontynuując wątki związane z Górnikiem, z naszych informacji wynika, że do Zabrza nie wróci Bartosz Nowak. Jedno ze źródeł przekonuje nas, że piłkarz jest bardzo blisko podpisania umowy z GKS Katowice. Nazwa tego klubu przewijała się już w jego przypadku w mediach. Do Zabrza, z tego co wiemy, nie trafi też Mateusz Kowalczyk z Broendby, o którego kiedyś Górnik podpytywał.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty