Reprezentacja Polski we wtorek żegna się z Euro 2024. Mecz z Francją niczego już nie zmieni, bo nawet zwycięstwo nie sprawi, że opuścimy ostatnie miejsce w grupie. Nasz los jest już dobrze znany, ale to nie zmienia faktu, że cały kraj żyje meczem, który rozpocznie się o godzinie 18.
Francuzi z kolei już są pewni awansu do 1/8 finału. Potwierdziło się to po poniedziałkowych meczach. Ten fakt odnotował portal RMC Sport. Poza tym nie ma tam klasycznej zapowiedzi starcia z reprezentacją Polski.
"Zwycięstwo Hiszpanii nad Albanią (1:0) w poniedziałek w grupie B pozwolił francuskiej drużynie awansować do 1/8 finału turnieju rozgrywanego w Niemczech. Les Bleus Didiera Deschampsa w meczu z Polską będą starali się zająć pierwsze miejsce w swojej grupie" - czytamy.
Boniek mocno o reprezentacji Polski. "Nie rozumiem tego" >>
Podczas porannego przeglądu francuskich mediów rzuca się w oczy, że nie ma zbyt wielu tekstów o meczu. Nie ma analiz naszej drużyny, wypowiedzi ekspertów, czy ciekawostek o Biało-Czerwonych. "L'Equipe" na przykład skupia się na prawdopodobnej absencji jednej z gwiazd.
"Po raz pierwszy od Euro 2016 Didier Deschamps w meczu o stawkę będzie musiał sobie radzić bez Antoine'a Griezmanna" - pisze słynny dziennik.
Portal ouest-france.fr z kolei interesuje się tym, w jakim składzie zagrają "Les Bleus" przeciwko Polsce. Wiele wskazuje na to, że selekcjoner da pograć zmiennikom, ale to nie zmienia faktu, że celem jest zwycięstwo.
"Na pierwszy rzut oka jest to mecz mało interesujący, bo drużyna zapewniła sobie awans, ale trzeci mecz grupowy ma kluczowe znaczenie. Daje on zmiennikom szansę na grę, ale Deschamps nie będzie mógł aż za bardzo rotować składem, bo stawką jest pierwsze miejsce w grupie" - wyjaśnia autor.
Mecz Francja - Polska już we wtorek 25 czerwca o godzinie 18. Transmisja na żywo w Pilot WP na kanale TVP 1. Relacja tekstowa LIVE w WP SportoweFakty.
Broni się krojem garniturów, drogim zegarkiem i grą w... golfa. A miał wynikami >>
Zły prognostyk przed meczem z Francją. Jeszcze nigdy nie wygraliśmy tego dnia >>
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Ekspert mówi wprost. "Pierwsi robiliśmy krok, aby ugrać coś więcej i dostawaliśmy gonga"