Napastnik ma za sobą słodko-gorzkie mistrzostwa Europy. Wprawdzie zdobył bramkę w przegranym 1:2 spotkaniu grupowym z Holandią, natomiast Biało-Czerwoni nie potrafili awansować do fazy pucharowej turnieju.
Adam Buksa świetnie spisywał się na wypożyczeniu w Antalyasporze. W poprzednim sezonie zdobył 16 bramek i był jednym z najskuteczniejszych piłkarzy Super Lig. Latem najpewniej opuści RC Lens na zasadzie transferu definitywnego.
Kadrowicz nie wróci na Antalyasporu, jednak jest wielce prawdopodobne, że zostanie nad Bosforem. Z informacji portalu sportwitter.com wynika, że jego nazwisko znajduje się wysoko na liście życzeń Besiktasu Stambuł.
Jak podał portal sportwitter.com, z polskim zawodnikiem spotkał się Brad Friedel. Amerykańska legenda obecnie sprawuje funkcję doradcy zarządu Besiktasu. Coraz więcej wskazuje więc na to, że Buksa przeprowadzi się do Stambułu.
Friedel był jednym z najlepszych bramkarzy w historii reprezentacji USA. W 2019 roku przestał pełnić obowiązki trenera New England Revolution, gdzie później trafił Buksa. 53-latek z całą pewnością zasięgnął języka u swojego byłego pracodawcy.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
Czytaj więcej:
Media: UEFA ukarała Polskę. Za zachowanie kibiców na Euro