Niemcy, którzy są gospodarzem Euro 2024, mają już na swoim koncie kilka organizacyjnych wpadek. Problemy z koleją, przeciekający dach stadionu Signal Iduna Park w Dortmundzie (---> WIĘCEJ TUTAJ), a teraz jeszcze dochodzi do tego ten incydent z jednej ze stref kibica.
Ich za naszą zachodnią granicą jest naprawdę sporo. Każdy, kto chce obejrzeć mecz poza domem, ma do wyboru wiele różnych lokalizacji. Nie inaczej było podczas meczu Niemcy - Dania w ramach 1/8 finału imprezy.
Ogródek, krzesełka, parasole, bar, w którym można składać zamówienia oraz telebim - tak wyglądała jedna ze stref, przygotowana dla fanów niemieckiej kadry. Można pomyśleć: "nic kontrowersyjnego", ale jeśli przyjrzymy się bliżej... mówimy już o potężnej wpadce.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
Osoba, która wyświetlała na dużym ekranie sobotnie spotkanie troszkę się zapomniała i włączyła mecz, korzystając z przeglądarki internetowej, "odsłaniając" wszystkie swoje zakładki.
Gdyby to trwało kilka sekund, prawdopodobnie nikt by tego nie zauważył lub nie zdążył tego nagrać czy też zrobić zdjęcia. Tymczasem osoba za to odpowiedzialna nie włączyła później trybu pełnoekranowego.
Nie dość, że obniża to komfort oglądania, to jeszcze jeden z kibiców zauważył, że w zakładkach znajduje się... strona dla dorosłych i na dowód opublikował wideo na platformie X. Nagranie szybko rozprzestrzeniło się po sieci i dotarło już do milionów internautów.
Można je zobaczyć poniżej:
Czytaj także:
Wszedł na dach stadionu. Grozi mu potężna grzywna