Yamal vs Jamal. W PKO Ekstraklasie byliby młodzieżowcami, na Euro 2024 świecą pełnym blaskiem

Getty Images / Na zdjęciu: Jamal Musiala (L) i Lamine Yamal (P)
Getty Images / Na zdjęciu: Jamal Musiala (L) i Lamine Yamal (P)

Ćwierćfinał Hiszpania - Niemcy określany jest mianem przedwczesnego finału Euro 2024. W Stuttgarcie dojdzie do rywalizacji dwóch najlepszych drużyn turnieju. I zarazem pojedynek dwóch objawień mistrzostw: Lamine'a Yamala i Jamala Musiali.

Nie zawsze zawodnicy są w stanie przenieść formę z klubu na występy w reprezentacji. W przypadku młodych piłkarzy jest to jeszcze trudniejsze, ponieważ gra w drużynie narodowej wiąże się z dodatkową presją. Z nią radzą sobie tylko najlepsi.

Na Euro 2024 los już w ćwierćfinale skojarzył ze sobą Niemcy i Hiszpanię, a więc drużyny, które od początku turnieju prezentują widowiskowy i efektywny futbol. Duża w tym zasługa dwóch zawodników, którzy w PKO Ekstraklasie wciąż mieliby status młodzieżowców, ale w reprezentacjach nikt nie dał im szansy ze względu na metrykę. Zachwycają swoją grą i są liderami swoich drużyn.

Pilny uczeń

Choć trudno w to uwierzyć, patrząc na jego boiskowe wyczyny, to Lamine Yamal ma dopiero 16 lat. Podczas mistrzostw Europy bije rekord za rekordem. W swoim pierwszym występie na turnieju przeciwko Chorwacji (3:0) zdetronizował Kacpra Kozłowskiego i został najmłodszym piłkarzem w historii rozgrywek. W tym samym spotkaniu popisał się asystą przy bramce Daniego Carvajala. Oczywiście, został najmłodszym asystentem w historii Euro.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"

Kolejne rekordy związane są z jego występem w 1/8 finału z Gruzją (4:1). Tym razem jest to sam udział tak młodego zawodnika na tym etapie mistrzostw Europy oraz ostatnie podanie, po którym do siatki trafił Fabian Ruiz. Była to druga asysta Yamala, żaden uczestnik Euro 2024 nie zaliczył ich więcej. Piłkarz Barcelony ma na koncie 16 podań, po których jego koledzy oddali strzały na bramkę. Lepsi pod tym względem są tylko Kevin De Bruyne i Toni Kroos (17).

Skrzydłowy Blaugrany na zgrupowaniu stara się nie zaniedbać nauki. Wraz z nim w Niemczech jest korepetytor, a Yamal ma zajęcia i odrabia zadania domowe. W mediach poinformował o tym, że zdał egzamin ESO, który w Hiszpanii jest obowiązkowym stopniem wykształcenia.

Anglicy żałują

21-letni Jamal Musiala jest piłkarzem, którego trudno nie podziwiać. Anglikom oglądającym jego popisy mogą jednak towarzyszyć mieszane uczucia. Pomocnik grał w młodzieżowych reprezentacjach tego kraju, ale dziś zachwyca swoimi występami w reprezentacji Niemiec.

Właśnie na terenie naszych zachodnich sąsiadów urodził się ten zawodnik i mieszkał tam do siódmego roku życia. Następnie przeprowadził się do Anglii, a do roku 2019 bronił barw Chelsea. Z londyńskiego klubu przeniósł się do Bayernu i było to kluczowe wydarzenie w kontekście jego reprezentacyjnej przyszłości.

Niemcy doskonale zdawali sobie sprawę ze skali talentu Musiali i w końcu dopięli swego namawiając go do gry w kadrze. Komplementów nie szczędził mu po jednym z meczów Gareth Southgate, który podkreślał, że pomocnik ma ogromny potencjał. Stwierdził też, iż angielska federacja bardzo zabiegała o piłkarza, ale nie była w stanie zrobić nic więcej.

Wykorzystać słabość

Nie jest łatwo znaleźć słaby punkt reprezentacji Niemiec. Jeśli już jakiś wskazywać, to wydaje się, że Julian Nagelsmann nie ma przekonania do lewych obrońców. W każdym spotkaniu fazy grupowej posłał postawił w wyjściowym składzie do Maximiliana Mittelstaedta.

W meczu 1/8 finału z Danią (2:0) selekcjoner zaufał Davidowi Raumowi. Obrońca Lipska wypowiedział się na temat zawodnika reprezentacji Hiszpanii na jednej z przedmeczowych konferencji.

- Kiedy widzisz, co Yamal wnosi do piłki nożnej, wiek nie staje się problemem. Chłopak gra w pierwszej drużynie Barcelony, a także w reprezentacji, więc nie ma sensu mówić o nim, jakby był dzieckiem. Ma brutalną jakość i będziemy musieli znaleźć sposób, aby się przed nim bronić - powiedział Raum.

16-latek potrafił w zakończonym sezonie decydować o obliczu Barcelony. Rozegrał aż 60 meczów, w których strzelił siedem bramek i zaliczył 10 asyst. 13 lipca będzie obchodził 17. urodziny. Dzień później zostanie rozegrany finał Euro 2024. Brzmi jak przepis na niezapomniany prezent.

Wyborna forma

Musiala jest zawodnikiem bardziej doświadczonym od Yamala. Od sezonu 2020/2021 gra w pierwszym zespole Bayernu Monachium. W reprezentacji wystąpił w 33 meczach i zdobył pięć bramek. Aż trzy z nich podczas Euro 2024. To najlepszy wynik w turnieju. Takim samym dorobkiem może pochwalić się jeszcze trzech zawodników. W liczbie dryblingów (28) pomocnik ustępuje tylko Jeremy'emu Doku (34), ale Belg nie poprawi już swojego rezultatu.

21-latek jest najmłodszym Niemcem w historii, który wpisał się na listę strzelców w fazie pucharowej mistrzostw Europy. Został uznany przez UEFA MVP meczu ze Szkocją (5:1), w którym strzelił gola. Pięć dni później otworzył wynik w rywalizacji z Węgrami, a w 1/8 finału pokonał Kaspera Schmeichela, czym przypieczętował zwycięstwo niemieckiej reprezentacji.

Musiala w trzech meczach Euro 2024 zagrał na prawej stronie boiska, a w czwartym wystąpił na przeciwnej flance, ponieważ Leroy Sane znalazł się w wyjściowym składzie kosztem Floriana Wirtza. Najprawdopodobniej przeciwnikiem pomocnika Bayernu w piątkowym spotkaniu będzie Marc Cucurella.
 
Obrońca Chelsea rozgrywa bardzo solidny turniej, ale w Stuttgarcie skala trudności wyzwania znacznie wzrośnie. Niezależnie od wyniku tego meczu, kibice w Niemczech i Hiszpanii mogą spać spokojnie. Przyszłość obu reprezentacji jest w bardzo dobrych rękach.

Mecz 1/4 finału Euro 2024 Hiszpania - Niemcy w piątek o godz. 18. Transmisja w TVP 2, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Zapytali Yamala, z którym piłkarzem chciałby zagrać. Wskazał na tego pomocnika
Jamal Musiala czaruje na Euro. Tylko jeden zawodnik przebił jego wyczyn

Komentarze (1)
avatar
Juhas11
5.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lamine musi odrabiać zadania domowe. No proszę, a u nas Donaldo Tusk zniósł obowiązek zadań domowych dla dzieci w szkole. Zatem czy my tacy postępowi a Hiszpania zaścianek, czy jednak na odwrót Czytaj całość