Kluby z Anglii pytały Krychowiaka o transfer. Jak zareagował?

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Grzegorz Krychowiak jest wolnym zawodnikiem i nie wiadomo, gdzie będzie grać w nowym sezonie. Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty zdradził w programie "Okno transferowe", z której ligi pojawiły się oferty.

Grzegorz Krychowiak miał ważny kontrakt z Abha Club do 30 czerwca. Umowa nie została przedłużona i w tej chwili były reprezentant Polski jest wolnym zawodnikiem. Wszystko wskazuje na to, że poszuka sobie szczęścia gdzieś indziej, bo klub z Arabii Saudyjskiej zaliczył spadek z tamtejszej ekstraklasy.

Gdzie zobaczymy "Krychę" w nowym sezonie? To na razie wielka zagadka. Nie jest to już piłkarz, po którego ustawia się kolejka chętnych i może przebierać w ofertach. Pierwsze zapytania jednak już się pojawiły i to z Europy.

Takie informacje przekazał Piotr Koźmiński. Dziennikarz WP SportoweFakty w programie "Okno transferowe" na kanale Meczyki ujawnił, w której lidze 34-latek wzbudza zainteresowanie.

ZOBACZ WIDEO: Belgowie nie zagrali w najlepszym ustawieniu? "Myślę, że to był potężny błąd Domenico Tedesco"

Arkadiusz Milik trafi do tureckiego giganta? Kolejna opcja transferowa Polaka >>

- Grzegorz Krychowiak miał kilka zapytań z Anglii, ale nie z Premier League. Jakieś kluby z Championship podpytywały, jednak pomocnik nie był tym zainteresowany - zdradził Koźmiński.

Były reprezentant Polski w przeszłości spędził jeden sezon w Premier League i zostawił po sobie dobre wrażenie. W barwach West Bromwich Albion rozegrał 27 spotkań i miał dwie asysty.

Krychowiak w ostatnich miesiącach był czołową postacią w Abha Club. Sezon zakończył, mając na koncie 33 mecze, 9 bramek i jedną asystę.

Letnie okno transferowe dopiero się zaczęło, więc polskiemu pomocnikowi nie musi się spieszyć z wyborem nowego klubu. Szczególnie że z nikim nie wiąże go żadna umowa. Nie można też wykluczyć, że ostatecznie zostanie w Arabii Saudyjskiej.

Z polskiego zaplecza do Anglii. Arka Gdynia straciła czołowego zawodnika >>

Komentarze (3)
avatar
PrawdaBoli1
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Tylko na zachodzie Europy jest poziom wysoki linia poziomu się kończy na wschodzie na byłej granicy NDR. Za granicą to już dzicz piłkarska i wszędzie kolesiostwo dokładnie jak w Polsce niestety Czytaj całość
avatar
janusz stopa
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
wieczysta krakóf czeka !!!! 
avatar
Tomasz Paradowski Paradowski
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
dla mnie to moze wejsc na drzewo