Mimo iż Arka Gdynia zaliczyła spektakularną wywrotkę w końcówce poprzedniego sezonu i ostatecznie nie awansowała do PKO Ekstraklasy, to akurat do Olafa Kobackiego kibice nie mogli mieć większych pretensji. W przekroju całego sezonu należał do czołowych postaci nie tylko w zespole, ale i całej Fortuna I lidze. We wszystkich rozgrywkach wykręcił dobre liczby (16 goli, 7 asyst).
Dzięki temu zwrócił na siebie zainteresowanie wielu klubów. WP SportoweFakty informowały, że Kobacki trafi do Sheffield Wednesday i tak ostatecznie się stało. W środę z samego rana kluby oficjalnie potwierdziły nasze informacje.
Nie została jednak podana kwota odstępnego. Oczywiście nie był to transfer za darmo, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że Kobacki w maju podpisał nowy kontrakt z Arką, który miał obowiązywać do końca sezonu 2026/27.
Sheffield Wednesday w poprzednim sezonie zajęło 20. miejsce w Championship i cudem uniknęło degradacji.
Kobacki podpisał czteroletni kontrakt. W przeszłości w tym klubie grał m.in. Bartosz Ślusarski.
ZOBACZ WIDEO: Belgowie nie zagrali w najlepszym ustawieniu? "Myślę, że to był potężny błąd Domenico Tedesco"
CZYTAJ TAKŻE:
Legenda Niemiec ostro o Hiszpanii. Mocne słowa
"Tworzymy historię". Tureckie media szaleją po awansie do ćwierćfinału Euro 2024