Już w piątek (5 lipca) na mistrzostwach Europy dojdzie do hitowego starcia reprezentacji Niemiec z reprezentacją Hiszpanii. Obie drużyny nie wyobrażają sobie, by zakończyły udział w turnieju na ćwierćfinale.
Gospodarze imprezy skupiają się nie tylko na jak najlepszym przygotowaniu do tego meczu, lecz także na walce z... hiszpańskimi szpiegami. Jak informuje "Bild", Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) podjął nietypowe kroki.
Środki bezpieczeństwa mające na celu ochronę obozu treningowego reprezentacji Niemiec w Herzogenaurach zostały zintensyfikowane, a nawet przechodnie są śledzeni przez ochroniarzy. To jednak nie wszystko.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
Ochroniarze puszczają ze swoich telefonów muzykę, aby przechodnie nie słyszeli, co Nagelsmann przekazuje swoim piłkarzom. Piosenki, które są grane, to utwory zespołu Modern Talking, m.in. "Cheri Cheri Lady".
Aby nie widzieć, co dzieje się na jednostkach treningowych, niemiecka federacja zainstalowała wysokie ogrodzenia z plandekami. Małe szczeliny, które można było znaleźć w bramach, zostały zakryte. Ponadto cały teren jest patrolowany przez policję na koniach.
Wszystko po to, by żadna informacja z obozu niemieckiego, która byłaby w jakikolwiek sposób podpowiedzią, nie dotarła do Hiszpanów. W taki sposób gospodarze Euro radzą sobie z hiszpańskimi szpiegami, których nie brakuje.
Dodajmy, że spotkanie Hiszpania - Niemcy rozpocznie się o godzinie 18:00.
Zobacz także:
Media: decyzja zapadła? Taką karę ma dostać Bellingham
Skandaliczne zachowanie. "Niemcy dla Niemców, obcokrajowcy wynocha"