Słupek, a potem niewiarygodne pudło. Ogromny pech Niemców [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport
Twitter / TVP Sport
zdjęcie autora artykułu

Niemcy po straconym golu w ćwierćfinale Euro 2024 z Hiszpanią od razu ruszyli do ataku. W ciągu pięciu minut mieli dwie idealne okazje do strzelenia bramki na wyrównanie, ale obie zmarnowali.

Pierwszy ćwierćfinał Euro 2024 był zapowiadany jako "przedwczesny finał". Nie można być zaskoczonym, jeśli mowa o spotkaniu reprezentacji Niemiec z Hiszpanią. Oba zespoły były typowane do medalu, ale jedna z nich musiała pogodzić się z brakiem awansu do najlepszej "czwórki" imprezy.

Pierwsza połowa, mimo aktywnej postawy obu drużyn, nie przyniosła żadnych trafień. Wynik meczu dopiero w 51. minucie otworzył Dani Olmo. Pomocnik nie zmarnował znakomitego podania od 16-letniego talentu Lamine Yamala i pokonał Manuela Neuera pewnym strzałem po ziemi. Gospodarze od razu rzucili się w pogoń za trafieniem na wagę wyrównania.

Bardzo blisko doprowadzenia do remisu był w Niclas Fuellkrug. Napastnik otrzymał podanie po ziemi od Floriana Wirtza wprost przed bramkę. Był więc w bardzo komfortowej sytuacji, a obok siebie miał tylko jednego obrońcę. Zdecydował się na oddanie strzału z pierwszej piłki, ale moment chwały odebrał mu słupek.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wrócił temat "afery premiowej". Zachowanie Michniewicza? "Widzę, że nic nowego"

Kolejna szansa pojawiła się już po 5 minutach. Bramkarz Unai Simon wybił piłkę, przy której po błędzie obrońców znalazł się Kai Havertz. Pomocnik ruszył w pogoń za piłką i szybko zostawił rywali w tyle. Po chwili zdecydował się na strzał. Postanowił przelobować Simona, który znajdował się poza bramką. Choć był to dobry pomysł, wykonanie pozostawiało sporo do życzenia. Jego strzał wylądował bowiem przy bandach reklamowych.

Wybuch euforii kibiców gospodarzy nastąpił dopiero w 89. minucie. Po zgraniu piłki głową przez Joshuę Kimmicha idealnie w sytuacji odnalazł się Wirtz, który doprowadził do wyrównania i stał się bohaterem drużyny. O losach awansu do półfinału zadecydowała tym samym dogrywka. W niej bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 119. minucie Mikel Merino, dając Hiszpanii wygraną 2:1 i awans do półfinału Euro 2024.

Zobacz także: Liczby grozy. Kontuzje stały się jego codziennością Powinien wylecieć z boiska?! Zobacz dwa brutalne faule Kroosa [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty