Kadra Rakowa Częstochowa powoli się powiększa. Vassilis Sourlis, Adriano Amorim, Kristoffer Klaesson to zawodnicy, którzy dołączyli do drużyny w ostatnich dniach lub tygodniach. We wtorek mistrz Polski z sezonu 2022/23 pochwalił się natomiast czwartym transferem. To grecki skrzydłowy Lazaros Labrou.
Labrou niedawno rozwiązał kontrakt z Excelsiorem Rotterdam. Miał dobre liczby w holenderskiej Eredivisie w poprzednim sezonie (8 goli, 10 asyst). Jego zespół spadł jednak z ligi po barażach. Dlatego też do Rakowa trafia na zasadzie wolnego transferu. Na papierze wygląda to na świetny ruch.
- Lazaros łączy dynamikę i szybkość z dobrym wyszkoleniem technicznym, kreatywnością i głodem bramek. Będzie on występował przede wszystkim jako "10" w naszym systemie gry. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć jego występy dla naszego zespołu - powiedział dyrektor sportowy Rakowa Samuel Cardenas.
Czyli Labrou przychodzi do Rakowa w miejsce Bartosza Nowaka lub Sonny'ego Kittela, którzy nie znaleźli uznania w oczach Marka Papszuna. Niewykluczone, że z zespołem pożegna się też John Yeboah. Za to niebawem klub spod Jasnej Góry powinien potwierdzić transfer Patryka Makucha z Cracovii (według informacji Damiana Smyka z Goal.pl kwota wyniesie milion euro plus bonusy).
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości
CZYTAJ TAKŻE:
Dobry znajomy. Reprezentant Luksemburga w Odrze
Reprezentant Anglii może trafić do Atletico
na Instagramie 
na Facebooku 
