Nicola Zalewski traci rywala do gry. Ciekawy transfer w lidze włoskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Nicola Zalewski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Nicola Zalewski
zdjęcie autora artykułu

Nicola Zalewski może tego lata odejść z AS Romy, ale jeśli w niej zostanie, może mieć trochę łatwiej o grę. Z klubu oficjalnie odszedł Leonardo Spinazzola.

Sytuacja Nicoli Zalewskiego w AS Romie nie jest łatwa i nie możemy wykluczyć, że w najbliższych tygodniach reprezentant Polski zmieni otoczenie. W stolicy Włoch może mieć ogromne problemy z notowaniem regularnych występów.

Te są niezbędne, aby 22-latek mógł stale zachwycać nas w barwach reprezentacji Polski, więc chyba wszyscy fani kadry liczą na to, że w kolejnych rozgrywkach wahadłowy będzie grał więcej niż w poprzednich. Nie można wykluczyć, że zmiana klubu nie będzie do tego totalnie niezbędna.

Wszystko ze względu na to, że SSC Napoli oficjalnie poinformowało o pozyskaniu Leonardo Spinazzoli na zasadach wolnego transferu. Reprezentant Włoch podpisał dwuletni kontrakt z ekipą z południa kraju, a takie wydarzenie jest pozytywne dla wspomnianego wyżej Zalewskiego.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem

Jest to spowodowane tym, że obaj zawodnicy występują na lewej stronie boiska, a przecież przez ostatnie lata Spinazzola grał w Romie. To właśnie on był jednym z konkurentów Zalewskiego w walce o występy w pierwszym składzie Giallorossich.

Zatem jeden rywal odpadł, choć w klubie wciąż są Angelino czy Stephan El Shaarawy, którzy na pewno łatwo nie oddadzą miejsca w wyjściowej jedenastce. Dlatego też jeśli Polak zostanie w Rzymie, będzie musiał mocno walczyć o swoje.

Czytaj też: Legenda Polaków śledzona przez KGB Francja kipi ze złości. "Odejdź!"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty