Pierwszym finalistą Euro 2024 została Hiszpania, która we wtorek pokonała Francję 2:1. W środę w Dortmundzie doszło do rywalizacji Holandii z Anglią.
Spotkanie raczej nie miało wyraźnego faworyta, bo na niemieckim turnieju jedni i drudzy prezentowali się raczej przeciętnie. Nieco lepiej wyglądali podopieczni Ronalda Koemana, ale też trudno było o jakieś przesadne zachwyty nad ich grą.
I zaczęło się wręcz piorunująco, bo pierwszego gola obejrzeliśmy już w 7. minucie. Po stracie Anglików na własnej połowie piłkę przejął Xavi Simons, przebiegł kilkanaście metrów, a następnie oddał świetny strzał zza pola karnego. Jordan Pickford nie miał absolutnie nic do powiedzenia.
Dla Simonsa był to pierwszy gol na Euro 2024 i dopiero drugi w ogóle w reprezentacji "Pomarańczowych".
Zobacz gola Simonsa:
Wyrównanie nadeszło w 18. minucie, gdy Harry Kane bardzo pewnie wykorzystał rzut karny. "Jedenastka" została podyktowana za faul Denzela Dumfriesa, choć dopiero po wideoweryfikacji.
Rzut karny Kane'a:
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Arabia Saudyjska kusi Marciniaka. Oto, co doradzają mu eksperci
CZYTAJ TAKŻE:
Ściana wody. Niemcy niczego się nie nauczyli
Może nie dojść do hitowego transferu. Klub wydał komunikat