Na wciąż trwającym Euro 2024 gra wielu świetnych napastników, a w czołówce stawki z pewnością znajdzie się Harry Kane. Kapitan reprezentacji Anglii ma jednak delikatne problemy ze strzelaniem goli, choć w fazie pucharowej trochę się rozkręcił.
Podczas zmagań grupowych 30-latek zdobył tylko jedną bramkę. Ta wpadła mu w starciu przeciwko Danii, a w pozostałych dwóch meczach napastnik Bayernu Monachium nie grał zbyt dobrze, ale i koledzy nie pomagali mu w dochodzeniu do sytuacji strzeleckich.
W fazie pucharowej wygląda to trochę lepiej, a co za tym idzie, napastnik może częściej cieszyć się z goli. W meczu z Holandią Kane zdobył swoją drugą bramkę w fazie play-off niemieckiego turnieju i to trafienie pozwoliło mu przejść do historii.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Arabia Saudyjska kusi Marciniaka. Oto, co doradzają mu eksperci
Dzięki bramce przeciwko Oranje 30-latek stał się najskuteczniejszym piłkarzem w historii fazy pucharowej mistrzostw Europy. Obecnie ma na swoim koncie już sześć takich trafień i nikt dotychczas nie dotarł do takiego poziomu.
Oczywiście angielski kapitan wciąż może wyśrubować swój wynik, bo sześć goli to stan na pierwszą połowę starcia z Holandią. W dodatku nie możemy wykluczyć, że Anglicy zagrają w finale tegorocznego Euro, czy też, że Kane wystąpi jeszcze na turnieju, który zostanie rozegrany za cztery lata.
Czytaj też:
Oficjalnie: Tomasz Kędziora żegna się z klubem. Rozstanie po wielu latach
Fantastyczny początek Holandii. Tego strzału nie dało się obronić [WIDEO]