Od lipca 2017 roku Wojciech Szczęsny jest bramkarzem Juventusu FC. Dotychczas był bezapelacyjnym numerem jeden między słupkami "Starej Damy". W kolejnym sezonie ma być już jednak inaczej.
Wszystko za sprawą tego, że Juventus niedawno pozyskał Michele Di Gregorio. Właśnie on ma być teraz pierwszym wyborem w zespole z Turynu.
Choćby Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl donosi, że 34-latek nie znajduje się w planach Thiago Motty, nowego szkoleniowca tego zespołu.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem
Sporo powiedziano już na temat możliwości transferu Wojciecha Szczęsnego. Z doniesień medialnych wynikało, że doświadczony golkiper znalazł się na celowniku Al-Nassr i AC Monzy.
Włodarczyk twierdzi tymczasem, że na ten moment obie opcje odpadają. Saudyjczycy za priorytet obrali sobie pozyskanie Edersona z Manchesteru City.
Przeprowadzki do Monzy zaś Szczęsny nie bierze pod uwagę.
- Nie ma na to najmniejszych szans - powiedziała osoba z otoczenia polskiego bramkarza w rozmowie z meczyki.pl.
Póki co Wojciech Szczęsny rozegrał 252 spotkania w barwach Juventusu. W tych meczach zaliczył 103 czyste konta.
Czytaj także:
> Juergen Klopp obejmie reprezentację? Nawiązano z nim już pierwszy kontakt
> Nowe nagranie z jatki na Copa America. Gwiazdor oszalał?