Żużel. Wierzą, że to będzie drugi Ben Cook. Wielka szansa Brytyjczyka

Na niedzielę (14 lipca) zaplanowany został mecz Krajowej Ligi Żużlowej Trans MF Landshut Devils - Ultrapur Start Gniezno. W awizowanym zestawieniu gości na to spotkanie znalazł się między innymi Kyle Howarth. 30-letni Brytyjczyk po raz pierwszy przywdzieje czerwono-czarne barwy.

Wszystko dlatego, że poniżej oczekiwań menedżera Tomasza Fajfera prezentowali się Kacper Gomólski oraz Kevin Woelbert. Czy postawienie na Howartha będzie strzałem w dziesiątkę? Trudno powiedzieć.

Kibice Startu wierzą w to, że Brytyjczyk doskonale odnajdzie się w polskich rozgrywkach i pójdzie śladem m.in. Bena Cooka. Australijczyk z przytupem przywitał się z PGE Ekstraligą i momentalnie stał się mocnym punktem Fogo Unii Leszno.

ZOBACZ WIDEO: Dowhan o tym, kto powinien odejść z Falubazu. Zdradził, kogo widziałby w drużynie

Tyle tylko, że Start Gniezno nie jest w stanie wesprzeć Howartha tak, jak Unia Leszno pomogła Cookowi. 30-letni Brytyjczyk w większym stopniu jest skazany na samego siebie, co nie oznacza, że należy go skreślać. Kto wie, może akurat zaskoczy i w końcu rozwiąże się problem menedżera Startu z doborem czwartego seniora.

Niemiecki zespół do niedzielnego starcia przystąpi bez zawieszonego Antonio Lindbaecka. Generalnie wydaje się, że ten mecz powinien zakończyć się sukcesem gości z Gniezna, choć oczywiście niczego nie można przesądzać. Tym bardziej, że "Diabły" niejednokrotnie pokazywały, że u siebie czują się naprawdę dobrze.

Awizowane składy:

Trans MF Landshut Devils:
9. Erik Riss
10. Marius Hillebrand
11. Valentin Grobauer
12. Victor Palovaara
13. Kim Nilsson
14. Marlon Hegener
15. Mario Hausl

Ultrapur Start Gniezno:
1. Hubert Łęgowik
2. Kyle Howarth
3. Kevin Fajfer
4. Casper Henriksson
5. Sam Masters
6. Mikołaj Czapla
7. Patryk Budniak

Początek spotkania: 14 lipca (niedziela), godz. 17:30
Sędzia: Paweł Palka
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk
Komisarz techniczny: Adam Giernalczyk
Wynik pierwszego meczu: 55:35 dla Ultrapur Startu Gniezno

Czytaj także:
> Jeden z liderów zespołu mówi o późnej reakcji sędziego. "Jechałem i było niebezpiecznie"
> Giełda transferowa PGE Ekstraligi. Wielki sukces prezesa Motoru. Znowu zbudował skład na złoto