Reprezentacja Hiszpanii jest już w finale Euro i przed nią jest już tylko jeden krok do końcowego triumfu. Jednak przed ostatecznym starciem piłkarze dostali trochę luzu i niektórzy z nich udzielają wywiadów. Jednym z nich jest Dani Carvajal.
Obrońca Realu Madryt rozmawiał z COPE i w rozmowie pytano go m.in. o to, czy sprowadziłby Rodriego do stolicy Hiszpanii. Odpowiedź defensora na ten temat jest dość zaskakująca, bo ten nie pozostawił wątpliwości w tym temacie.
- Tak, bez żadnych wątpliwości i sam mu to mówię każdego dnia tutaj. Mówię mu, żeby zostawił Manchester, gdzie nie ma słońca i przyszedł do Realu, w którym go potrzebujemy. Szczególnie, że Rodri pochodzi z Madrytu - przyznał wprost.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem
W związku z tym kolejny dziennikarz spytał go, jaka jest odpowiedź pomocnika kadry. - Cóż, mam umowę, nie ma tu żadnych klauzul… to mnie ciekawi, to byłby świetny transfer, bez wątpienia. Będąc Hiszpanem z Madrytu... Myślę, że pasowałoby to idealnie - wyjawił Carvajal.
Czy ostatecznie do takiego ruchu może dojść? Ciężko go sobie obecnie wyobrazić, bo Rodri jest kluczową postacią Manchesteru City, a jego kontrakt w tym klubie obowiązuje do lata 2027 roku, więc Obywatele wcale nie muszą go sprzedawać.
Czytaj też:
Tomaszewski węszy spisek ws. Marciniaka
Wpis ws. "Lewego". Jest jasna reakcja